Już od dłuższego czasu próbowałam znaleźć jakieś zastosowanie dla kaszy owsianej, którą kupiłam po to, żeby sprawdzić jak smakuje. Niestety nie przypadła nikomu z domowników do gustu, więc stała sobie nieniepokojona w kuchennej szafce, gdzieś obok cani...