Wszystkie przepisy z bloga

Jutro świętuję.Mam urodziny. Ostatnie "naście" już puka do mych drzwi. Czeka mnie przełomowy rok i dużo pracy, ale może ona przynieść tylko dobre skutki. Jestem ciekawa, jak będzie wyglądała moja przyszłość, ale nie wyobrażam jej sobie. Jeszcze kilka l...

Styczeń minął zbyt szybko. Prawie jak wczorajsza studniówka. Wybawiłam się. Teraz podobno czas na naukę do matury :)Mimo, że styczeń szybko się skończył, to jestem nim trochę zmęczona. W szkole zebrało się dużo poważnych sprawdzianów i kartkówek. Dodat...

Z małym opóźnieniem, ale już jest. Oto opis i recenzja kolejnego wegańskiego, w pełni naturalnego batonika :)Przyznać muszę, że ten moim zdaniem jest lepszy od poprzednika (recenzja Lewego sierpowego). Jest mniej słodki, dzięki dodatkowi kakao. Ten dod...

Ojejku.Troszkę się zaniedbałam. Nie chodzi tylko o pisanie tutaj, ale również o moje potrzeby.Zajęłam się wszystkim innym, tylko nie sobą. Czuję, że nie najlepiej na tym wyszłam.Właściwie nie wiem, kiedy minął mi styczeń (bo prawie już minął). To stras...

Moje podniebienie jest zachwycone. Spróbowałam Lewego Sierpowego i jestem pod wrażeniem. Nie wyobrażałam sobie, że te batony będą aż tak smaczne i słodkie.Moim zdaniem ten baton jest idealny wtedy, kiedy mamy ochotę na coś słodkiego. Lepiej sięgnąć po ...

Wieki jej nie było. Uwielbiam ją za konsystencję. Nie jadłam jej decydowanie za długo. Jest moim comfort food w 100%Orzechowa owsianko-manna* z kiwi i ziarenkami Słoneczne Pola*gotowana na napoju sojowymi masłem orzechowymMasło orzechowe Marks&am...

Pod koniec zeszłego roku nawiązałam współpracę z firmą Zmiany Zmiany. Firma ta zajmuje się produkcją i dystrybucją wegańskich, w pełni naturalnych batonów z energią ;)To grupa ludzi, która chce zmienić coś nie tylko u siebie, ale także u innych. Moim z...

Brakuje mi czasu. Pierwsze dni w szkole po przerwie były straszne. Obecny tydzień jest straszny i pewnie kolejny też taki będzie. Nie narzekam, tylko mam wrażenie, że coś jest nie tak, jak być powinno.Nawet nie miałam chwili, żeby tutaj zajrzeć, o chwi...

Konkretnych postanowień na ten rok nie mam. Nigdy tego nie robiłam. Mam marzenia i zachcianki. Chciałabym sprecyzować mój cel w życiu. Ostatnio mam w głowie miliony różnych opcji, a każda nowa jest bardziej zakręcona niż poprzednia. Serio. Oliwia...

Do napisania tego posta zbierałam się bardzo długo. Właściwie od miesiąca rozmyślałam nad tym, jak całość ma wyglądać.Doszłam do wniosku, że po prostu trochę opiszę co się działo, wyciągnę wnioski. Aż sama jestem ciekawa, co z tego wyjdzie.Mój rok był....

Grudzień był miesiącem w połowie bardzo intensywnym, a w połowie leniwym. Ta leniwa część nastąpiła ostatnio, jest związana oczywiście ze świętami i mnóstwem wolnego. O części intensywnej chciałabym zapomnieć, bo na razie lubię mój odpoczynek.Jeszcze k...

Postanowiłam przywrócić ten cykl po miesięczne przerwie. Dobrze mi ona zrobiła.Kasza jaglana* z jabłkiem, podana z ziarenkami Cynamonowy Raj i wiórkami kokosa*na napoju sojowym niesłodzonymPo owsiankach, które jem właściwie codziennie, to nawet k...

Mam nadzieję, że wczorajszy wieczór dla wszystkich był wyjątkowy. U mnie tak było. Jak zwykle zresztą. Bardzo lubię te momenty, gdy cała rodzina zasiada przy jednym stole. Choć kolacja nie trwa długo, to później możemy jeszcze pobyć razem, podzielić si...

To już przedostatnie zadanie w projekcie Grudzień w słowach. Uwielbiam jej wyzwania, a dzięki blogowi Wyzwania Blogowebędzie ich więcej. Wreszcie wszystkie znajdą się w jednym miejscu. Już podoba mi się ten blog!Smak świąt..hm..jaki jest mój smak...