Mamy w domu ciągły konflikt tragiczny. Ja mogłabym żyć w temperaturze ok. 20 stopni. Mój narzeczony zaczyna czuć się w porządku w okolicy 26. stopnia. I tak żyjemy od jednego skręcenia kaloryferów (przeze mnie) do ciągłego włączania termowentylatora. Jedno mamy jednak wspólne – nie lubimy marznąć (choć występuje u nas zupełnie inny próg odczuwania ciepła/zimna). Dieta rozgrzewająca to dla nas podstawa, dzięki niej nie grozi nam hibernacja w momencie opuszczenia domu. Przygotowałam dla Was kilka zasad, jak jeść (i pić), żeby nie wyziębiać organizmu zimą i dodatkowo go rozgrzewać.
Dieta rozgrzewająca zimą
Unikaj nabiału
Nie jem nabiału od kilku lat ze względu na nietolerancję laktozy. Jednak nawet jedząc produkty mleczne, nie jest dobrym pomysłem spożywanie ich zimą. Nabiał mocna wychładza organizm i po zjedzeniu np. twarożku na śniadanie będzie nam jeszcze zimniej niż przed posiłkiem. Produkty nabiałowe warto z tego powodu odstawić na czas jesieni i zimy i wrócić do nich latem.
Ciepłe płyny
Zasada dotycząca picia dwóch litrów wody jest bardzo przydatna latem. Jednak zimą lepiej je wymienić na ziołowe herbaty i (w rozsądnych ilościach, bo maja działanie pobudzające) czarną oraz zieloną herbatę. Ja chyba najbardziej lubię pić miętę, herbatę z dzikiej róży, malinową i przez ostatnie tygodnie – czystka. Rozgrzanie spowodowane napojami alkoholowymi (niestety) nie jest wiarygodne. Chwilowo rzeczywiście czujemy uderzenie gorąca, ale jednocześnie alkohol rozszerza naczynia krwionośne, przez co jeszcze więcej ciepła ulatuje z organizmu. Przy większych dawkach spożytego alkoholu przestajemy odczuwać faktyczne zimno, ale naszemu organizmowi jest coraz zimniej (to jest właśnie przyczyna bardzo wielu zamarznięć osób pijanych w okresie zimowym).
Dlaczego warto pić napar z czystka?
Czystek ma specyficzny smak, więc prawdopodobnie nie będzie smakować każdemu, ale ma mnóstwo zdrowotnych właściwości. Pomaga uporać się z drobnoustrojami, np. w przypadku drobnych infekcji. Ma działanie przeciwzapalne, przeciwgrzybicze i antybakteryjne, dlatego dobrze wpływa na stan skóry u osób, które mają problemy z trądzikiem, łuszczycą, grzybicą czy łupieżem. Wykazuje silne działanie antyoksydacyjne i zwalcza wolne rodniki, dzięki czemu wpływa na jędrność skóry. Podobno ma też działanie wybielające na zęby, ale tego szczerze mówiąc nie zauważyłam.
Najprostszy gorący napój
Zimą można pić po prostu… gorącą wodę. Z dodatkiem imbiru i cytryny. Jest przepyszna i bardzo skutecznie rozgrzewa.
Jedna z moich kombinacji z napojem imbirowymJedz regularnie
Ta zasada będzie bardzo przydatna dla osób, które oprócz rozgrzania, chcą też zadbać o sylwetkę albo planują przejście na dietę. Regularne jedzenie pozwoli na systematyczne dostarczanie energii organizmowi, a co za tym idzie łatwiej będzie mu się rozgrzewać niż w przypadku zjedzenia np. 1-2 posiłków w ciągu dnia.
Jedz zupy
Ciepłe, pożywne zupy powodują uczucie rozgrzania organizmu na długi czas. Zupa krem zimą to idealne rozwiązanie – nie tylko jest od niej cieplej, ale jest też bardzo sycąca. A jeśli mamy niewiele czasu, to możemy ugotować cały garnek takiej zupy i jeść ją przez kolejne 3 dni. Moją ulubioną zupą zimą jest pomidorowa. W postaci kremu albo super sycąca i zdrowa wersja z soczewicą.
Moja propozycje:
Zupa pomidorowa z soczewicą
Zupa z dyni z gorgonzolą
Upiecz warzywa
Surówki do obiadu czy warzywne przekąski warto zastąpić pieczonymi warzywami. Po pierwsze rozgrzeją organizm, a po drugie świetnie smakują o tej porze roku. Naprawdę nie ma zbyt wiele odżywczych wartości ani smaku w grudniowym ogórku i pomidorze, nie wspominając np. o sałacie. Za to warzywa korzeniowe w tym okresie są pyszne, zdrowe i idealnie nadają się do zapiekania. W piekarniku możemy upiec: ziemniaki, marchewkę, pietruszkę, selera, topinambur, buraki czy bataty.
Moje propozycje:
Pieczone bataty z sosem z masła orzechowego
Pieczone marchewki
Pieczony kalafior z sosem z tahiny
Przyprawiaj
Mam czasem zbyt hojną rękę do przypraw i zdarza nam się płakać nad zupą. Jednak zimą ostre przyprawy warto dodawać do wszystkich potraw. Chili – w postaci świeżej, suszonej albo ostrych past nadaje się znakomicie. Świetnie sprawdzi się też każdy rodzaj pasty curry. A oprócz tego nie żałuj czosnku, cebuli (całować się będziemy od wiosny), pieprzu i imbiru.
Moje propozycje:
Curry z soczewicy
Curry z batatów
A jakie są Wasze sposoby na rozgrzanie się zimą?
Artykuł Jak jeść i pić, żeby się rozgrzać zimą pochodzi z serwisu Blog o prawie samych przyjemnosciach.