Musze Wam się przyznać że sama podchodziłam do tego przepisu trochę jak do jeża. Ryż na słodko jako dodatek do mięsa??? To się nie mogło udać...a jednak, udało się i to jak ! Pokochałam ten ryż od pierwszego spróbowania, słodkawy od rodzynek...i te chrupiące migdały. Niebo w gębie. I tu należą się podziękowania dla mojej koleżanki M. która mi ten przepis podsunęła.
Składniki:- 200 g ryżu
- 1 cebula
- 5 dag płatków migdałowych
- 10 dag rodzynek
- 1-2 łyżeczki kurkumy
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- ok 1 l bulionu
- 2 łyżki oleju
Cebulę kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju. Wrzucamy cebulę i płatki migdałowe. Podsmażamy kilka minut żeby cebula się zeszkliła. Dodajemy ryż i przesmażamy jeszcze chwilę ciągle mieszając. Wlewamy 3/4 bulionu, dodajemy rodzynki, kurkumę i cynamon. Dusimy pod przykryciem co jakiś czas mieszając aż ryż będzie miękki. Jeżeli bulion się wchłonie dolewamy resztę.
Podajemy jako samodzielne danie lub jako dodatek do mięsa.