Nieskromnie uważam, że są to najlepsze naleśniki, jakie kiedykolwiek zrobiłam! Idealne, udały mi się już z powodzeniem kilka razy! Ich smak jest nie do zastąpienia - lekko orzechowy dzięki mące gryczanej. Ciasto bardzo dobrze rozprowadza się po patelni, ma konsystencję syropu. Dzięki temu możemy stworzyć cieniutkie i elastyczne naleśniki. Nie rwą się i nie łamią. Moim zdaniem zasługują na uwagę i na spróbowanie. Są w dodatku proste, jak budowa cepa! Smaku dopełnia kremowy i waniliowy serek z orzechów nerkowca. Wierzcie mi, że gdy przyrządzicie go raz, będziecie szukali okazji, aby zrobić go ponownie! Nic dodać nic ująć - zestaw śniadaniowy idealny!
Immodestly, I think these are the best pancakes I've ever I made! They're perfect, I made them already successfully for a few times! Their taste isn't replaceable - slightly nutty, thanks to buckwheat flour. The dough very well distributed on the pan, it has a syrupy consistency. This allows us to create a thin and flexible pancakes. They don't tear up, and don't break. In my opinion, they deserve for attention and taste. There're in addition very simple and fast! The flavor complements the creamy and vanilla cashew cream cheese. Believe me, that if you do it once, you'll be looking for an opportunity to do it again! Nothing more nothing less - a perfect breakfast set!
Kto od czasu do czasu nie marzy o wyśmienitych i rozpieszczających naleśnikach? Mi przypominają szczególnie obiady na słodko - zazwyczaj te piątkowe. Mama smażyła stertę naleśników i zazwyczaj nadziewała je dżemem brzoskwiniowym - moim ulubionym. Nie muszę chyba mówić, że piątek to był mój ulubiony dzień w tygodniu? :)
Who from time to time doesn't dream of delicious crepes? To me they resemble sweet dinners, usually on the Fridays. My mother was frying a stack of crepes and usually stuffed them with peach jam - my favorite. Needless to say, that Friday was my favorite day of the week? :)
Od czasu do czasu naleśniki zyskiwały wersję "na bogato". Były wówczas nadziewane słodkim twarożkiem i karmelizowane na patelni. Oj, wtedy to była radość! Uwielbiałam ten smak! Ostatnio za nimi zatęskniłam. Będąc na diecie roślinnej ciężko jest odwzorować smak tamtych, maminych naleśników. Ale to nie zmienia faktu, że te które mogę przygotować są gorsze! Wręcz przeciwnie! Smakują wyśmienicie!
From time to time, crepes gained "richly" version. They're then stuffed with sweet cream cheese and caramelized in the pan. Oh, then it was a joy! I loved that taste! I missed them lately. Being on a plant-based diet it's hard to replicate the taste of those old crepes. But that doesn't change the fact that those that I can prepare are worse! On the contrary! They taste great!
Na moim blogu pojawił się już przepis na naleśniki idealne, które niestety okazały się nie być takie idealne. Dostałam dużo pytań i uwag odnośnie tego, że nie każdemu się udawały. Od razu zabrałam się za próbowanie i rzeczywiście, mi też nie za każdym razem wychodziły! A to przecież nie o to chodzi! Mają się udać i koniec! Przecież to właśnie na naleśniki się decydujemy, kiedy w domu brakuje mleka na owsiankę, lub proszku do pieczenia na placki. Naleśniki muszą być swego rodzaju pewną ostoją, do której możemy wracać w razie nagłej konieczności i nagłej ochoty na powrót do lat dzieciństwa!
On my blog has already appeared recipe for perfect crepes, which unfortunately turned out not to be so perfect. I got a lot of questions and comments on the fact that not everyone succeed. I immediately took up for trying, and indeed, I also failed sometimes! And that is not the point! They have to succeed! But it's on the crepes we decide when is missing milk on porridge, or baking powder for pancakes. Crepes have to be kind of a mainstay, to which we return in case of emergency and sudden desire to back to our childhood!
Wiele testów zakończyło się stertami nieudanych naleśników, które musiały wylądować w koszu, bo były niejadalne. Ale nie poddałam się! Próbowałam i próbowałam, aż w końcu nawet ten rzekomy pechowy pierwszy naleśnik wychodzi idealnie! Wystarczy dorwać w sklepie białą kaszę jaglaną i zmienić w młynku do kawy na mąkę! Albo po prostu kupić gotową! Mąka gryczana jest bardzo wdzięczna i nie raz ratowała mi życie w kuchni! Warto spróbować.
Many tests have failed with piles of pancakes, which ended up in the trash because they're inedible. But I don't give up! I tried and tried, and eventually even the alleged unlucky first crepe comes out perfect! Just grab a white buckwheat and grind in a coffee mill for flour! Or just buy a ready one! Buckwheat flour is very grateful and more than once it saved my life in the kitchen! Worth a try.
Co do serka - sama rozkosz! Uwielbiam naleśniki nadziane kremowym smarowidłem i dawno nie jadłam czegoś w tym stylu! Próbowałam go po raz pierwszy i od razu się zakochałam! Smakuje wybornie! Myślałam nad tym, aby zrobić podobny z migdałów, ale dla mnie smakuje jak marcepan (którego nie znoszę). Nerkowce wypadły tutaj zjawiskowo! Neutralne w smaku, a dosłodzone syropem klonowym i wanilią zamieniły się w najlepszy i najbardziej kremowy twarożek pod słońcem! W dodatku smakują jak marzenie razem z daktylami - nie mogłam się oderwać!
As for the cheese - bliss! I love crepes stuffed with creamy spreads and it was a long time since I eaten anything like that! I tried it for the first time and immediately fell in love! It tastes delicious! I thought to do similar of almonds, but for me it tastes like marzipan (whom I hate). Cashews came out here phenomenal! Neutral in flavor and sweetened with maple syrup and vanilla turned in the best and most creamy cream cheese under the sun! In addition, they taste like a dream together with dates - I couldn't get away!
Jak widzicie wcale nie potrzebujecie jajek, czy mąki pszennej, aby przygotować elastyczne i smaczne naleśniki na śniadanie! Do tego połączenia wrócę na pewno nie raz, a to ciasto jest od teraz moim ulubionym! Nie mogę się doczekać, aż wykorzystam jakiś wolniejszy poranek, aby przyrządzić je po raz kolejny. Tym razem w nieco innej formie - karmelizowane na patelni. Już wyobrażam sobie ten smak! Tymczasem zachęcam Was do wypróbowania! Przepis jest zdecydowanie warty uwagi i nie mogłam się doczekać, aby się nim z Wami podzielić! Możecie rozmyślać nad nadzieniem dowolnie - o to w tym chodzi! Ja pracuję nad idealnym kremem czekoladowo-orzechowym! A jakie są Wasze ulubione sposoby nadziewania naleśników?
As you can see, you don't need eggs or wheat flour to prepare flexible and delicious crepes for breakfast! I'll return to this connection certainly not once, and this dough is now my favorite! I cann't wait to use a lazy morning in order to prepare them once again. This time in a slightly different form - caramelized one the pan. I already imagine that taste! Meanwhile, I encourage you to try this one! This recipe is definitely worth your attention and I couldn't wait to share it with you! You can change the filling freely - that's it! I'm working on a perfect chocolate-hazelnut spread! And what are your favorite ways to filling the crepes?
Wegańskie naleśniki gryczane
Z kremowym serkiem z nerkowców
Składniki (ok. 8 małych naleśników):
- 130 g mąki gryczanej;
- 100 ml mleka sojowego;
- 140 ml wody;
- 2 łyżki syropu klonowego;
Serek z nerkowców:
- 1 szklanka orzechów nerkowca namoczonych przez noc w wodzie;
- 4 łyżki syropu klonowego;
- nasionka z 1 laski wanilii;
- 1/2 szklanki mleka;
- 1 łyżka płatków drożdżowych.
Przygotowanie:
Naleśniki: mąkę przesiać do miski, dodać resztę składników i bardzo dokładnie wymieszać. Ciasto powinno mieć konsystencję syropu, ale nie powinno być zbyt płynne. Rozgrzać dobrze patelnię i na średnim ogniu smażyć naleśniki po około pół minuty z obu stron. Jeśli jest taka potrzeba, natłuścić lekko patelnię. Układać jedne nad drugim na talerzu, aby nie zaschły, tylko pod wpływem własnego ciepła zmiękły. Można przykryć stos wilgotną ściereczką.
Serek z nerkowców: Namoczone orzechy odcedzić i opłukać. Przełożyć do wysokiego naczynia z resztą składników. Zmiksować bardzo dokładnie za pomocą blendera (użyłam ręcznego). Można manipulować ilością mleka w zależności od pożądanej konsystencji. Syrop klonowy też dodawać do smaku. Serek w lodówce trochę stężeje.
Naleśniki podawać dowolnie. Ja posmarowałam je serkiem i nadziałam owocami.
Smacznego!
Vegan buckwheat pancakes
With a cashew cream cheese
Ingriedients (approx. 8 small crepes):
- 130 g buckwheat flour;
- 100 ml soy milk;
- 140 ml water;
- 2 tbsp pure maple syrup.
Cashew cream cheese:
- 1 cup cashew nuts soaked overnight in water;
- 4 tbsp maple syrup;
- seeds of 1 vanilla pod;
- 1/2 cup soy milk;
- 1 tbsp yeast flakes.
Preparation:
Crepes: Sift the flour into a bowl, add the remaining ingredients and mix thoroughly. The dough should have the consistency of syrup, but it shouldn't be too liquid. Heat the pan well and cook over medium heat crepes for about half a minute on both sides. If necessary, lightly grease the pan. Lay one above the other on a plate in order to preserve them from dying, but softened by their own heat. Stack can be covered with a damp cloth.
Cashew cream cheese: Soaked nuts drain and rinse. Transfer to a high dish with the rest of the ingredients. Mix thoroughly using a blender (I used the manual). The amount of milk can be manipulated depending on the desired consistency. Also add maple syrup to taste. Cheese in the fridge a little spongy.
Serve the crepes freely. I smeared them with cream cheese and stuffed with berries.
Bon Appetit!