**Omlet owsiany z kakao, makiem, cynamonem, jogurt grecki z jagodami, banan**
Jakoś mi tak ostatnio nijako. Znowu. Bo kiedyś też mi tak było. Tyle się wokół dzieje pozytywnego, a ja jakoś tak zamiast być w tym jestem zupełnie obok. Ale ja tak chyba mam, że to co bezpośrednio nie dotyczy mnie jest przez mnie przeżywane inaczej niżeli to co odnosi się do mnie całkowicie.
Może kiedyś nauczę się bardziej cieszyć szczęściem innych, bo teraz też się cieszę, ale tak po swojemu, bo coś lub ktoś nie pozwala mi w tym być. Ale tu już na wierzch wychodzą skomplikowane relację między ludźmi, które raczej nie są do 'od skomplikowania' ;)