200 g wiórków kokosowych
2 małe banany
2 jajka
2 łyżeczki czarnuszki (można pominąć)
50 g rodzynek
80 mielonych migdałów
10 g syropu klonowego
szczypta soli
80 g klarowanego masła
Wykonanie:
Do kielicha blendera wkładam jajka, sól, masło i miksuję na gładko.
Dodaję obrane i pocięte na kawałki banany, miksuję do połączenia.
Następnie kokos, migdały, miksuję.
Na koniec dodaję rodzynki i czarnuszkę, mieszam, smakuję i dosładzam syropem klonowym,
bo uznałam, że ciasto jest za mało słodkie.
Mokrymi dłońmi nabieram porcje wielkości orzecha włoskiego, lepię kulkę, rozpłaszczam
i układam na blasze od piekarnika, którą wyłożyłam papierem do pieczenia.
Piekę w 120 st. C funkcja termoobieg ok. 1,5 godziny, do zrumienienia się.
Miej więcej w połowie czasu pieczenia obracam ciastka na drugą stronę, żeby równo się upiekły.
Gotowe:)))