Dorota to moja mama. I – prócz innych talentów – robi bezapelacyjnie najlepsze ogórki małosolne. Mocno chrzanowo-czosnkowe, orzeźwiające, rozbudzające apetyt na kolejny kęs. Najlepsze są te malutkie, nie większe od kciuka. Chrupią, aż miło.
Robi ich zwykle po jednym słoiku na raz, tak, by cały czas na blacie czekały świeżutkie, lekko jedynie podkiszone małosolne. Co szkodzi spróbować? Moim zdaniem – nic.
Kilka rad:
– Wybieraj jak najmniejsze, wąskie ogórki. Dzięki temu twoje małosolne czy kiszone będą jędrne i chrupiące.
– Duże ogórki dobrze nadadzą sie za to do przygotowania słodko-kwaśnej sałatki (o której innym razem).
– Podczas mycia usuń pozostałości kwiatów oraz ogonków, które mogły pozostać przy ogórkach.
– Dodatek liści czarnej porzeczki, wiśni lub dębu do zalewy dla ogórków kiszonych sprawi, że będą bardziej chrupiące.
Ogórki małosolne Doroty
Składniki:
1 kg małych, twardych ogórków gruntowych*
1 litr wody
1 czubata łyżka soli
3 spore ząbki czosnku
10 cm kawałek korzenia chrzanu lub 2-3 liście chrzanu
1 duża łodyga i kwiatostan kopru
Ogórki wyszoruj pod bieżącą wodą, odcedź, przełóż do miski. Zalej zimną woda i odstaw na 30 minut (dzięki temu „odzyskają” utraconą wilgotność i jędrność). Wodę doprowadź do wrzenia, dodaj sól i dokładnie wymieszaj. Odstaw do przestudź na 8-10 minut. Na dno wyparzonego, wysuszonego słoika włóż liść chrzanu, Na nim układaj ciasno ogórki (czasem trzeba będzie użyć siły), dodając czosnek, koper i korzeń chrzanu. Zalej solanką tak, aby przykrywała ogórki. Zakręć (nie do końca – fermentujące ogórki będą wydzielać gaz) , odstaw na co najmniej 36 godzin.
* Do słoika z ogórkami można dodać paprykę, co odważniejsi strączek chilli
* W ten sam sposób możesz zakisić młode cukinie.
Kategoria:
w słoiczku,
warzywa