Dzisiaj przede mną trudna rozmowa. Wczoraj święte słowa
Natalii: ,,...powtarzanie ogromnych błędów, to najgorszy błąd. Przyszłość jest dzisiaj. Nie odkładajmy na potem." dużo dały mi do myślenia.
A dopóki serce mi bije, mózg mój pracuje, ja żyje to wszystko jeszcze jest możliwe.
Idę iść pod wiatr.
Ale najpierw trzeba wejścióweczkę zaliczyć. :]
Od kilku już dni miałam ochotę na naleśniki.
Ostatnio jadłam z selerem naciowym smażonym na oleju kokosowym (moja nowa miłość),
suszonymi pomidorami, awokado i płatkami drożdżowymi, ale ochota na słodką wersję naleśników wcale mi nie przeszła.
Naleśniki gryczane z dżemem malinowym, masłem orzechowym, musem: kiwi- gruszka- wanilia, ziarnem kakaowcaPrzepis:
40g mąki gryczanej
Jajko
150ml płynu (mleko + woda)
Szczypta sody oczyszczonej
Masło orzechowe, dżem malinowy
Kiwi + 1/2 gruszki+ 1/3 laski wanilii
Ziarno kakaowca
Jajko ubijamy z połową płynu, przesiewamy mąkę z sodą, ubijamy dolewając resztę płynu.
Odstawiamy na noc do lodówki. Rano smażymy na patelni naleśnikowej.
Składamy z dżemem malinowym i masłem orzechowym. Owoce blendujemy z wanilią, podajemy naleśniki z dodatkami.
Pam.