Jestem SŁOIKIEM. Nie, nie takim, który przywozi z domu torbę pełną słoików. Już nie! Teraz to Rodzice przywożą mi smakołyki, nawet nie muszę się wysilać! (dziękuję! Wiem Mamo, że to czytasz) A wracając do bycia słoikiem...Wszystko, co tylko możliwe wkł...