Nasiona chia są już łatwo dostępne i w bardzo przystępnych cenach (w porównaniu np. z ich ceną sprzed dwóch lat), co sprawia, że dość często przygotowuję na ich bazie puddingi. Pudding z nasionami chia może być śniadaniem albo deserem. W obu przypadkach smakuje równie dobrze.
Tym razem nie mogłam się oprzeć świeżym truskawkom. To nic, że są z Hiszpanii i w smaku daleko im do naszych rodzimych. Uległam pokusie, nie mogąc doczekać się sezonu. Skoro truskawki, to kakao wydawało się naturalnym dodatkiem :) Dzięki temu pudding jest bardziej wytrawny w smaku. Kto się skusi?
Składniki (na 2 porcje):
- 400ml mleka (krowiego lub roślinnego)
- 5 łyżek nasion chia
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka syropu daktylowego (do smaku)
- 1 mały jogurt naturalny
- 150g truskawek
Sposób przygotowania:
- Wymieszaj (najlepiej trzepaczką) mleko, nasiona chia, kakao i syrop daktylowy.
- Rozlej do wysokich szklanek i zostaw na noc (lub min. na 3 godziny) w lodówce.
- Truskawki (mogą być mrożone) zmiksuj na mus (w razie potrzeby dosłodź, ja tego nie robię, wolę mniej słodkie smaki).
- Rano daj na wierzch czekoladowego puddingu mus truskawkowy oraz jogurt naturalny.
- Pudding czekoladowy udekoruj świeżymi truskawkami.