Przepisy z kategorii Książkowo

Taki ten dzień dziwny, niby wolny ale poniedziałek, nie czuję klimatu jakiegokolwiek święta więc po prostu leniuchujemy na całego. No dobra co po niektórzy siedzą z nosem w laptopie ale przy kuchennym stole to prawie jak robienie ciastek... albo turlan...

Mikołaj w tym roku był szczodry i książki piętrzyły się pod choinką.Między innymi dostałam "5 składników" Jamiego Olivera.Gdyby nie jaskrawa zieleń, która rozświetla tę książkę nie miałabym do niej naprawdę żadnych zastrzeżeń.Jasne, p...

Dawno, dawno temu, gdzieś między górami a morzem, tuż obok lasu żyła sobie pewna Wiewióra, która prawie zapomniała o pisaniu bloga a stało się tak gdyż pewnego wieczora, nagle, całkiem niespodziewanie, kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia, rozcho...

Lubicie batony?Ja miłośniczką nie jestem ale coś słodkiego zjeść od czasu do czasu lubię bardzo. Te batoniki można jeść prawie bezkarnie. Suszone owoce, ziarna i tyle... lub AŻ tyle!Przepis podpatrzyłam w książce Elizy Mórawskiej "Na zdrowie". Ta...

Pistacje mają to do siebie, ze gdy zaczynam je jeść nie mogę skończyć dopóki nie rozłupie ostatniej skorupki. Mówię tu oczywiście o takich solonych i prażonych pistacjach. Od dawna chciałam spróbować pistacji nie solonych ale jeszcze mi się nie udało, ...

Do tego roku moimi niezmiennymi książkowymi hitami świątecznymi były trzy książki. Były to: "Gwiazdka" Thrumana Capote, "Noelka" Małgorzaty Musierowicz oraz magiczna "Nigella świątecznie".W tym roku coś się zmieniło. Jamie Oliver wydał ksią...

Kasze kojarzą mi się głównie z rozgrzewającymi, zimowymi daniami.Są jednak wyjątki od reguły. Przecież kocham kasze na słodko nawet latem a gdy połączę kaszę z pachnącymi przyprawami i młodymi warzywami danie wcale nie będzie jesienno zimowe ale ...

Myśląc o weekendowym obiedzie zajrzałam do jednej z nowych książek jakie mam."Ekonomia gastronomia" Allegry McEvedy i Paula Merretta to książka bogata w pomysły. Planowanie posiłków i niewyrzucanie to zasady, którym hołduje od wielu lat. Opisano ...

Miałam wczoraj bardzo intensywny dzień. Bycie opiekunem na wycieczce przedszkolnej Syncia to nie lada wyzwanie :) byliśmy w super miejscu i dzieciaki wspaniale się bawiły. Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej warte jest odwiedzenia. Bardzo fajnie urząd...

Czy jesteście kaszomaniakami???Ja doszłam do wniosku, że jestem. Bez kaszy nie wyobrażam sobie przygotowywania sałatek i dań głównych a od niedawna także deserów.Na temat kasz powstało wiele książek, w które się zresztą zaopatrzyłam. Nie raz wspominała...

Zazwyczaj robię zielone, zieloniutkie, z zielska wszelakiego. W ubiegły weekend postanowiłam wykonać wersje pomarańczową czyli z suszonych pomidorów.Potem powstały bułki ale o nich będzie jutrzejszy post.Pomysł na pesto podpatrzyłam w czerwcowej ...

Systematyczność postów była ale się skończyła wraz z chorobą Córci. Znowu temperatura i kaszel.Siedzimy w domu i tylko w chwilach lepszej formy przychodzi pomysł zjedzenia czegoś.Córcia wkłada fartuch, otwiera książkę i działamy, oczywiście ja je...

Bardzo przykro mi to pisać ale nawalam. Mam takie poczucie...Gotuję, robię zdjęcia i co? leżą i czekają kiedy będę miała czas a tego właśnie mi jakoś brak.Laptop często mieszka w szafie i nawet nie myślę, żeby go wyjąć i zajmuję się całkiem czym innym....

Zapachniało mi jesienią choć pogoda nadal letnia. Liście lecą z drzew, brzozy pożółkły za oknem, inaczej pada już światło no i na straganach nie ma moich ukochanych czereśni...Po jutrze rozpoczniemy nowy rozdział życia ale dzisiaj cieszymy się jeszcze ...

Uciekają mi dni. Wczoraj jedna pani w sklepie spytała mnie jaki jest dzień, odparłam ze czwartek, stwierdziła, że na pewno środa, w końcu sytuację uratował telefon z kalendarzem, nie tylko mi uciekają dni...Wakacje mamy już prawie za sobą, trudno w to ...

Organizowaliście kiedyś swoim dzieciom domowe warsztaty kulinarne? takie na poważnie? gdzie dzieciaki nie tylko uczestniczą patrząc? jeśli nie, to polecam Wam taki sposób spędzania wspólnego czasu może on bowiem zaowocować powstaniem np. kolejnego blog...