Kiedyś robiłam rolady tylko z wołowiny. Przekonałam się z czasem, że równie dobre mogą być z wieprzowiny. Był już schab a dzisiaj przyszła kolej na mięso od szynki. Wyszły bardzo smaczne, smaczniejsze od schabowych, bo bardziej soczyste.
Potrzebujemy:
1kg mięsa od szynki (górka)
25 dag boczku wędzonego albo dobrej cienkiej kiełbasy
3 małe cebule
3 małe ogórki kiszone
3 jajka ugotowane na twardo
musztarda sarepska
majonez
keczup łagodny
sól, pieprz kolorowy mielony
smalec do obsmażenia
czosnek
liść laurowy, po kilka kuleczek pieprzu i ziela angielskiego
Jak zrobić:
Mięso umyłam, osuszyłam i pokroiłam na 12 plastrów, które dokładnie rozbiłam (trzeba uważać, żeby nie porozrywać mięsa). Posypałam solą i pieprzem, posmarowałam musztardą wymieszaną z keczupem i majonezem. Jajka ugotowałam na twardo.Jajka, ogórki, cebulę pokroiłam na ćwiartki (ma być tyle ile jest plastrów mięsa). Kiełbasę na 12 słupków. Na plastry mięsa kładłam po po jednej części każdego z produktów i zwijałam ciasno rolady. Owinęłam je nicią wędliniarską (jest grubsza, łatwiej później ją ściągać). Każdą obsmażyłam na rozgrzanym smalcu, dodałam obrany czosnek- ok 4 ząbków, przyprawy i podlałam wodą.usiłam ok. 60 minut. Sos podprawiłam mąką ziemniaczaną.