W upalne dni staram się przygotowywać obiady nie wymagające długiego stania przy kuchni. A że klasyczne schabowe w różnych wersjach już się nam przejadły dzisiaj wymyśliłam takie "cóś".
Potrzebujemy na 3 porcje
6 średniej wielkości kotletów schabowych
3 plasterki dobrej szynki
3 plasterki żółtego sera
6 średnich pieczarek
kawałek małej cebulki
vegeta naturalna
pieprz mielony
2 jajka i bułka tarta do panierowania
ollej do smażenia
Wykonanie
Mięso delikatnie rozbijamy. Posypujemy vegetą i pieprzem. Cebulę kroimy w kostkę, dusimy chwilkę na oleju i dodajemy pieczarki pokrojone w plasterki. Niech się smażą do odparowania płynu.Na trzech kotletach położyć ser, szynkę i pieczarki. Przykryć pozostałymi kotletami, panierować bułka-jajko-bułka. Smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor. (trzeba bardzo ostrożnie przewracać, żeby sie nie rozdzieliły.