Dania z jednej patelni uwielbiam - szybko, mało mycia i zawsze smacznie! A obiady z kawałkami kurczaka są zawsze dobrym pomysłem, szczególnie wtedy, kiedy tego pomysłu na obiad nie ma ;) bo jednak delikatne mięso z kurczaka lubią i dorośli, i dzieci. Takim uniwersalnym daniem zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci są właśnie faszerowane podudzia kurczaka, owinięte boczkiem i przygotowane na jednej patelni w towarzystwie fasolki szparagowej. Całość duszona w sosie pomidorowym - czego chcieć więcej? Nooo... może jeszcze ziemniaków, ryżu lub kaszy ;)))
Tego typu danie robiłam po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Bardzo nam posmakowało, szczególnie dzieciom - moje to wielbicielki pomidorów, fasolki i kurczaka ;) jednie boczek kazały sobie pościągać, ale z tego z kolei ucieszył się mąż ;) jedliśmy z ziemniakami, drugiego dnia z ryżem - obie wersje smakowały super, trudno mi nawet określić, czy któraś bardziej.
Podudzia z kurczaka owinęłam boczkiem z dwóch powodów - po pierwsze, by mięso zachowało soczystość, a po drugie, bo na tłuszczu wytopionym z boczku całość smakowała dużo lepiej. Owijanie ma większe znaczenie przy mięsie pieczonym - by go nie wysuszyć, ale i tu spełniło swoją rolę i tak uduszony obiad smakował wybornie, mięso było soczyste i kruche, całość bardzo aromatyczna.
W zasadzie podobny efekt można uzyskać piekąc to samo na blasze lub naczyniu żaroodpornym w piekarniku. W takim wypadku radzę przykryć naczynie. Ja zdecydowałam się na patelnię, by na bieżąco kontrolować sytuację i dlatego, że mam tak dużą i mi się to zmieściło :D
Danie polecam na niedzielny lub codzienny obiad. Ale także na rodzinne uroczystości, bo w swej prostocie nie tylko smakuje, ale i prezentuje się całkiem dobrze ;)
|
Faszerowane podudzia kurczaka w boczku, z fasolką szparagową - z jednej patelni |
Składniki:
12 podudzi z kurczaka (wyluzowanych-bez kości)
150-200 g mięsa mielonego
300 g fasolki szparagowej żółtej
300 g fasolki szparagowej zielonej
1 duża cebula
kilka plastrów boczku (użyłam 24, czyli po 2 na każde poudzie)
500 g passaty pomidorowej
2 łyżeczki suszonej bazylii
1 łyżeczka ziół prowansalskich
1 płaska łyżeczka przyprawy kebab-gyros
sól i pieprz do smaku
natka pietruszki do podania
woda
wykałaczki/dratwa
Sposób przygotowania:
Podudzia z kurczaka wrzucamy do solanki i marynujemy około 3-4 godziny. Odsączamy z wody i osuszamy na ręczniku papierowym.
Mięso mielone przyprawiamy solą, pieprzem i przyprawą kebab-gyros. Cebulę siekamy. Fasolkę myjemy, odcinamy końcówki i tniemy na mniejsze kawałki.
Każde podudzie faszerujemy łyżką mięsa mielonego, owijamy 2 plastrami boczku i spinamy wykałaczkami lub obwiązujemy nicią.
Na patelni rozgrzewamy kilka kropel oleju (reszta wytopi się z boczku), obsmażamy mięso z każdej strony. Dorzucamy cebulę i szklimy (jeśli nie ma miejsca, można mięso złożyć piętrowo z jednej strony). Następnie wszystko rozkładamy równomiernie na patelni i zalewamy całość passatą pomidorową - uzupełniamy ją wodą tak, by mięso było prawie całkowicie zakryte. Dusimy pod przykryciem około 25 minut na wolnym ogniu. Po tym czasie przyprawiamy i wrzucamy fasolkę szparagową. Razem dusimy jeszcze około 20-25 minut.
Podajemy z dowolnymi dodatkami, ja na talerzach oprószałam posiekaną natką pietruszki.
|
Faszerowane podudzia kurczaka w boczku, z fasolką szparagową - z jednej patelni |