Cześć =) Tatar jest potrawą, którą uwielbia prawie każdy członek mojej rodziny. Wyznajemy zasadę, że tatar może być tylko dobry, albo bardzo dobry.
Tatar jest potrawą z surowego mięsa, która nie wymaga specjalnych zdolności kulinarnych. Najważniejszym elementem odpowiedzialnym za jej smak, jest wysokiej jakości świeża wołowina.
Tatar podajemy z surowym żółtkiem (czyli bez białka, którego się pozbywamy) jajka kurzego lub przepiórczego.
Ważną rolę odgrywają odpowiednie dodatki, czyli: drobno pokrojona cebula i ogórek kiszony. Opcjonalnie można dodać grzybki marynowane, kapary czy oliwki.
W prawidłowym wykonaniu wszystkie dodatki powinny być ułożone osobno obok mięsa, na którym leży całe żółtko. Przed zjedzeniem tatara należy wymieszać na talerzu mięso z żółtkiem (można też dodać do mięsa dodatki, ale najlepiej dobierać je osobno, do każdego kęsa).
Dziś zapraszam na tatar, który zjadłem z Agnieszką w bydgoskiej "Willi Secesja", we wrześniu ubiegłego roku.
Zachęcam wszystkich do samodzielnego przyrządzenia tatara wołowego, ponieważ naprawdę warto!
Potrzebne będą:
- 400 g bardzo świeżej, chudej wołowiny (najlepiej polędwicy)
- 3-4 żółtka jaj kurzych lub 4-8 żółtek jaj przepiórczych
- sól, pieprz
- 1 cebula
- 1 ogórek kiszony
Sposób wykonania:
1) Dodatki do tatara kroimy w drobną kostkę. Z wołowiny usuwamy błonę i mielimy w maszynce o grubych oczkach. Później można dodatkowo posiekać bardzo ostrym nożem.
2) Mięso doprawiamy solą i pieprzem. Z mięsa formujemy na talerzu kule, a na czubku robimy zagłębienie.
3) W zagłębienie wbijamy żółtko jaja. Dookoła tatara układamy drobno pokrojone dodatki.
4) Tatara podajemy schłodzonego. Ze względu na zawartość surowego mięsa, nie powinien być podany później, niż tego samego dnia, w którym został przyrządzony.
Smacznego =)