Jeśli zastanawiacie się kiedyś, czy kotlety wegetariańskie są smaczne, odpowiem Wam krótko - Są! Kotlety z batata, kaszy jaglanej i suszonych śliwek to prawdziwy przysmak. Robię je w przeróżnych wariacjach bardzo często i zawsze bardzo nam smakują.
Poza oczywistym - smakiem, ważnym atutem kotletów wegetariańskich jest szybkość ich przygotowania. Pach, pach i obiad gotowy.
Jeśli lubicie eksperymentować możecie wymieniać, podmieniać składniki. Zostawcie jednak kaszę jaglaną, bo ona działa jak klej i skutecznie zastępuje nam jajko. Zamiast batata możecie dodać pieczonego buraka, soczewicę, czerwoną lub białą fasolę oraz cieciorkę. Opcji jest bardzo dużo.
Serdecznie polecam!
Kotlety z batata i suszonych śliwek:
- 1 duży batat
- 1 duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka tartego imbiru
- 100 gramów kaszy jaglanej
- 10 suszonych śliwek
- 2 łyżki ostrego sosu ( można zmniejszyć )
- sól
- pieprz
- olej kokosowy
Batata kroimy na kawałki, zawijamy w folię i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C do miękkości. Kasze jaglaną gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Cebulkę kroimy w kostkę i smażymy na oleju kokosowym. Następnie dodajemy imbir i przeciśnięty czosnek. Lekko solimy i smażymy aż nabiorą złotego koloru. Upieczonego batata zdejmujemy ze skórki i ugniatamy widelcem. Dodajemy do nich kaszę jaglaną i usmażoną cebulę z czosnkiem i imbirem. Przyprawiamy ostrym sosem i dodajemy pokrojone drobno śliwki. Próbujemy i w razie potrzeby dodajemy więcej soli i pieprzu. Masę wyrabiamy, by była dobrze wymieszana. Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy, formujemy niewielkie kotleciki i smażymy z obu stron. Kotleciki mogą się mocniej przypiec bo karmelizuje się cukier z pieczonych batatów. Podawać z dojrzałym awokado, buraczkami i czerwoną cebulką.