Pasztet z soczewicy to świetna alternatywa dla pasztetów mięsnych. To doskonały dodatek do chleba nie tylko dla wegetarian. Jego smak, jak i przygotowanie, umiliło mi niedzielny poranek. Pół godziny spędzone przy piekarniku, kilka fotek i przepis na pasztet gotowy!
- 100g zielonej soczewicy
- 3 szklanki wody
- 3 ziemniaki
- 1 jajko
- 2 łyżki bułki tartej
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 6 pomidorów suszonych w oleju
- 1 papryczka chili
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka mielonego kminku
- olej z pomidorów suszonych
- pestki dyni
- sól, pieprz
Soczewicę dokładnie płuczemy i gotujemy w trzech szklankach wody do miękkości (powinna być lekko rozgotowana). Ziemniaki gotujemy, przekładamy do ugotowanej soczewicy i miażdżymy tłuczkiem do ziemniaków lub blendujemy. Na patelni rozgrzewamy olej z pomidorów suszonych lub zwykły olej. Wrzucamy drobno posiekaną cebulę, czosnek oraz papryczkę chili. Kiedy cebula się zeszkli dodajemy drobno pokrojone suszone pomidory i smażymy jeszcze przez chwilkę. Zawartość patelni przekładamy do masy z soczewicy i ziemniaków. Dodajemy majeranek, kminek oraz doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Kiedy całość wystygnie, wbijamy jajko, wsypujemy bułkę tartą i dokładnie mieszamy. Formę do pieczenia smarujemy olejem i posypujemy bułką tartą. Całość przekładamy do formy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 30 minut. Pasztet wyjmujemy z formy i kroimy dopiero po wystudzeniu.
Przed wstawieniem do piekarnika wierzch można posypać posiekanymi pestkami dyni.