Hasło "Zielono mi!" nieustannie krąży mi po głowie. Kolejna zielona potrawa przed Wami. Kwiecień to miesiąc, w którym pozbywamy się resztek przetworów, zapraszam zatem na zupę ogórkową!
Składniki:
- duża ćwiartka z kurczaka
- 3 średnie marchewki
- 3 małe ziemniaki
- 1 pietruszka
- duży słoik ogórków kiszonych
- łyżka masła
- sól
- pieprz
- ziele angielskie
- liść laurowy
- śmietana do zabielenia zupy
W pierwszej kolejności należy przygotować bulion mięsno-warzywny. W tym celu umyte mięso z kurczaka (dla odchudzających się polecam pozbyć się skóry, wywar będzie mniej tłusty, a zarazem delikatniejszy) wrzucamy do garnka i zalewamy 2 litrami wody. Dodajemy liść laurowy (3 szt pokruszone w palcach) i kilka ziarnek ziela angielskiego. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Gotujemy mięso około 30 minut, po tym czasie dodajemy marchewkę i pietruszkę uprzednio starte na tarce o dużych oczkach. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Ogórki również ścieramy na tarce, podsmażamy je na patelni z łyżką masła. Mieszamy od czasu do czasu, do momentu aż ogórki staną się miękkie. Gotujemy zupę ze wszystkimi składnikami jeszcze przez chwilę, doprowadzając ją do wrzenia. Całkowity czas gotowania zupy to około 2 godzin.
Opcjonalnie zupę zabielamy śmietaną lub jogurtem naturalnym (wedle uznania), ugotowane mięso z kurczaka można dodać do zupy. Jeśli nie lubicie mięsa pływającego w zupie, to polecam oddzielić je od kości i zamrozić. Można je wykorzystać do przygotowania krokietów, pasztetu, czy pyz z mięsem drobiowym.