... albo kluski. Budyniokluski ;p Gdybym nie mieszała, pewnie wyszły by właśnie przepyszne kluseczki :DPrzygotowanie takiego kremu zajmuje dosłownie chwilę, a jest o wiele zdrowszy i smaczniejszy od tego, co możemy kupić w sklepie pod postacią proszku.
Przygotowałam go ze zmielonej kaszy jaglanej (o jej właściwościach chyba wszyscy wiemy), ale całe ziarenka dawały o sobie znać podczas chrupania. Banan nadał budyniowi słodyczy i przy okazji dostarczył potasu. Dzięki kakao- dobrym źródle magnezu - można rozkoszować się czekoladowym smakiem. Siemię lniane to bogactwo tłuszczy z grupy omega 3, błonnika, witamin i minerałów. Miłym akcentem są orzeszki ziemne, które przyspieszają nasz metabolizm (a więc nie należy się ich bać c:), a dzięki ich uprzedniemu namoczeniu nasz organizm będzie mógł je o wiele łatwiej przyswoić. Tak więc, tenn budyń/krem/kluski to samo zdrowie! :)
Jaglany budyń czekoladowo-bananowy
podany z fistaszkami
Lista składników:
banan - 1 sztuka
woda - ok. 1 szklanka + ok. 0,5 szklanki
zmielona kasza jaglana - 3 duże łyżki
siemię lniane mielone - 1 łyżka
kakao naturalne - 2 łyżki
Sposób przygotowania:
Banana rozgniatamy widelcem (lub trzemy na tarce) i gotujemy w szklance wody przez chwilę.
Suche składniki mieszamy ze sobą i zalewamy gorącą wodą, dokładnie mieszamy. Do wrzącego 'kompotu' bananowego wlewamy (albo wykładamy) masę i gotujemy, ciągle mieszając, do uzyskania kremu o pożądanej konsystencji. W razie potrzeby dolać wody.
Smacznego!