Kiedy przygotowujemy kimchi jest go nie mniej niż 5 litrów tyle właśnie pomieści nasz słój, który zajmuje honorowe miejsce w lodówce. Chociaż jest to ilość śmieszna z koreańskiego punktu widzenia, jesteśmy dumni z naszej kiszonej kapusty, inten...
Jeśli uzależnieni jesteście od pikantnych smaków, to mamy dla Was dobrą wiadomość na warszawskim Mokotowie powstało prawdziwe Korea Town. I od początku skazane jest na sukces. Za konceptem stoi polskie małżeństwo, które zaostrzyło już apetyt na...
Zupa kimchi z makaronem udon to pierwsza recenzja ciekawych dań gotowych. Zupę nabyłem w Kuchniach Świata (w sklepie stacjonarnym). Generalnie zachęcam do przygotowywania potraw własnoręcznie, ale czasem można spotkać coś ciekawego. Jeśli posmakuje &#...
Jak ten czas szybko leci, minęło już pół roku, gdy ostatni raz jadłem gęstą zupę z kimchi , to stanowczo za rzadko. Mimo egzotycznego pochodzenia przepisu w skrócie, można powiedzieć, że zupa smakiem bardzo przypomina kapuśniak. Można więc potr...
Budae-jjigae to potrawa znana także jako “Army Base Stew”, czyli wojskowy (koszarowy) gulasz, choć ze względu na dużą ilość koreańskiej kiszonej kapusty kimchi bardziej pasowałoby określenie bigos albo kapuśniak. Prawdopodobnie zaczęła być przyrządzana...
Przygotowując kimchi, a w zasadzie zupę z niej, po raz drugi w życiu złapałam się na myśli „matko, jakie to ostre” (pierwszy raz był na Węgrzech, gdy hojnie posmarowaliśmy swoje kawałki bagietki Ostrym Stefkiem – pikantną paprykową pastą Eros Pista)...
Pamiętacie zeszłoroczny wpis o kiszonej kapuście pekińskiej? Smak kapuchy jest świetny i na tyle wkupił się w łaski mojej rodziny, że teraz muszę kisić całe zastępy kapuchy. Wykorzystujemy ją do wszystkiego jako surówka, jako przystawka...