Ostatnio znajomy spytał mnie o zastosowanie kaszy manny w polskiej kuchni. Szczerze powiedziawszy, dawno jej nie używałam. Jeżeli chciałam przyrządzić coś z kaszą w roli głównej, robiłam śniadanie, lub deser.
Dzisiaj nieco inne zastosowanie kaszy, jako dodatek do mięsa drobiowego, na słono.
Najpierw jednak słów kilka o samej kaszy mannie. Powstaje ona z ziaren pszenicy, zawiera bogactwo witamin z grupy B, kwas foliowy, potas, żelazo, magnez i duże ilości jodu. Jej zaletą jest lekkostrawność oraz uczucie sytości na długo.
Dzisiejsze danie z zastosowaniem kaszy manny, jest daniem obiadowym, lecz z powodzeniem można je zapakować do pudełeczka i zabrać ze sobą do pracy, gdyż wspaniale smakuje również podane na zimno.
Do przygotowania dwóch porcji potrzebne będą:
-duża podwójna pierś z kurczaka
-6 łyżek kaszy manny
-2 szklanki bulionu
-2 gruszki
-2 łyżeczki miodu
-oliwa
-2 łyżeczki masła
-przyprawy: papryka słodka, pieprz, sól
1. Pierś z kurczaka oczyszczamy, dzielimy na dwie części i marynujemy mieszanką oliwy, papryki słodkiej, pieprzu i soli. Odstawiamy do lodówki na około 30 minut.
2. Do gotującego się bulionu dodajemy kaszę mannę, energicznie mieszając, aż do momentu zgęstnienia. Następnie przekładamy kaszę na wysmarowany oliwą talerzyk, równomiernie ją rozprowadzając, uzyskując „placek” o wysokości około 1,5 cm. Odstawiamy do wystygnięcia.
3. Gruszki obieramy, usuwamy gniazdo nasienne, dzielimy na części. W żaroodpornym naczyniu wysmarowanym masłem układamy owoce i polewamy miodem, pieczemy pod przykryciem około 15 minut w temperaturze 180 stopni.
4. Kaszę mannę kroimy w mniejsze kawałki (możemy w tym celu użyć foremek do ciastek), następnie podgrzewamy w piekarniku.
5. Pierś z kurczaka smażymy na patelni grillowej, po czym kroimy według upodobań.
6. Podajemy na ciepło, lub na zimno.
Smacznego !