Często gdy nie mam pomysłu na kolację albo lodówka po prostu świeci pustkami, przygotowuję moją ulubioną sałatkę z melona, sera fety i pomidorków koktajlowych z wyraźnym dressingiem cytrynowo - miodowym. Aby sałatka nie była mdła, do dressingu dodaję kilka kropli tabasco a całość doprawiam świeżo zmielonym pieprzem. Sałatka jest lekka i orzeźwiająca - idealna na kolację czy lunch do pracy. Doskonale sprawdzi się również jako delikatna przystawka przed cięższym daniem mięsnym. Do tego bardzo apetycznie wygląda i zachęca kolorami.
Składniki:
- 1/2 melona dowolnego gatunku (ja dzisiaj użyłam honeydew, ale równie dobrze sprawdzą się galia lub cantaloupe)
- 150 g sera feta lub sałatkowego typu feta
- 8-10 pomidorków koktajlowych
Podane ilości melona, sera i pomidorków są orientacyjne, powinno być mniej więcej tyle samo każdego ze składników. - dressing: łyżka oliwy z oliwek, łyżka soku z cytryny, łyżeczka miodu, kilka kropli tabasco
- łyżka pestek słonecznika
- świeżo zmielony pieprz
Wykonanie:
- Melona umyć, oczyścić z pestek, pokroić w kostkę lub inne niewielkie kawałki.
- Ser odsączyć, pokroić w kostkę.
- Umyte pomidorki pokroić w połówki lub ćwiartki jeśli są duże.
- Z oliwy, soku z cytryny i miodu zrobić dressing.
- Pestki słonecznika uprażyć na suchej patelni. Odstawić do wystygnięcia.
- Melona, ser i pomidorki przełożyć do miski. Bezpośrednio przez podaniem polać dressingiem i doprawić świeżo zmielonym pieprzem. Ja już nie doprawiam sałatki solą, bo dla mnie feta / ser sałatkowy jest wystarczający słony i ten smak nie może dominować. Bardzo delikatnie wymieszać, a wierzch posypać uprażonymi pestkami słonecznika.
- Doskonale smakuje z pieczywem czosnkowym.