Sezon na szparagi dobiega już końca, ale za to nastał sezon na kolejne pyszne warzywo - młodą kapustę :)
Dzisiaj przepis na klasyczną odsłonę tej wiosennej potrawy. Klasyczny, ale z małym i pysznym twistem. Zamiast klasycznego octu dodałem ocet jabłkowy. Jest zdrowszy, delikatniejszy i dodaje daniu świeżości.
Co potrzeba (na 4 porcje):
- 250 g wędzonego boczku
- 2 małe białe cebule
- 1 mała czerwona cebula ( nada daniu słodyczy)
- 2 ząbki czosnku
- Główka młodej kapusty
- 1/4 szklanki octu jabłkowego
- Pęczek koperku
- Sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Do dzieła:
Boczek kroimy w niewielką kostkę i podsmażamy w dużym garnku z grubym dnem. Cebule drobno kroimy i dodajemy do boczku. Szatkujemy czosnek i też dodajemy do gara. :) Obsmażamy aż cebula się ładnie zezłoci.
Kapustę szatkujemy drobno i dodajemy do reszty składników. Mieszamy dokładnie, dodajemy ocet jabłkowy i posiekany koperek. Doprawiamy solą i pieprzem. Przykrywamy i dusimy na bardzo małym ogniu przez ok 30-45 minut. Zdejmujemy pokrywkę i pozwalamy odparować nadmiarowi wody.
Podajemy od razu.
P.S.: Najlepiej smakuje z młodymi pieczonymi ziemniakami.
Smacznego! ;)