Nigdy nie byłam specjalną fanką gotowania na parze. Kojarzyło mi się to albo z przykrymi dolegliwościami żołądkowymi, albo z dietami odchudzającymi. Generalnie nigdy z...
Artykuł FASOLKA SZPARAGOWA I SPÓŁKA W SOSIE Z ORZESZKÓW ZIEMNYCH pochodzi z serwi...
Szybki letni obiad z sezonowych warzyw to to, co lubię najbardziej. Fasolka szparagowa z sambal oelek podana z kotlecikami z bobu ala falafel. Proste i przepyszne :) 0/5 kg fasolki szparagowej łyżeczka cukru trzcinowego 1/4 łyżeczki soli kopias...
Zamiast klasycznej gotowanej fasolki szparagowej okraszonej bułką tartą, proponuję nieco inną, zdrowszą wersję. Jest banalnie prosta do przygotowania i przepyszna. Idealna na letni obiad lub kolację. Do przygotowania tego dania można użyć zarówno zielo...
Po obiedzie pozostała mi i fasolka szparagowa i ziemniaki.Postanowiłam wykorzystać i zrobiłam całkiem smaczną sałatkę ..Sałatka to takie w sumie danie śmietnik
Chcesz szybciej schudnąć, ściągnij za darmo nowy ebook „9 ODCHUDZAJĄCYCH napojów” kliknij tutaj Fasolka szparagowa to warzywo, które kojarzy mi się z lekkim obiadem, idealnym na letnie upały. Obecnie jest na nią sezon, dlatego tym bardziej w...
Nigdy nie byłam specjalną fanką gotowania na parze. Kojarzyło mi się to albo z przykrymi dolegliwościami żołądkowymi, albo z dietami odchudzającymi. Generalnie nigdy z...
Artykuł FASOLKA SZPARAGOWA I SPÓŁKA W SOSIE Z ORZESZKÓW ZIEMNYCH pochodzi z serwi...
Fasolka szparagowa w słoikach. Robicie przetwory na zimę? My oprócz ogórków, przerabiamy aktualnie fasolkę szparagową karłową, bo mamy jej w tym roku sporo na działce i nie nadążamy jej zjadać na bieżąco. Zimą nie będziemy musieli kupować mrożonek warz...
Fasolkę szparagową mam zawsze posianą na swojej działce, w sierpniu i wrześniu trwają u nas zbiory fasolowe. Oprócz tego, że ją mrożę na zimę, bo taka najbardziej przypomina nam smakiem świeżą fasolkę prosto z grządki to na bieżąco przygotowuję z ̷...
Fasolka szparagowa to u nas dość konfliktowe warzywo. Ania uwielbia ją pod każdą postacią. Ja natomiast nie bardzo toleruję ją w tradycyjnej polskiej odsłonie, ugotowaną i podaną z bułką tartą. Zresztą mało co toleruję w tej postaci.