Podejście nr 1 do gotowanego serniczka. Rezultat? Bardzo smaczny, ale nie wyszło idealnie, bo trochę się zwarzył. Ciężko mi to przeboleć, bo jestem perfekcjonistką, no ale, z tym trzeba walczyć, bo idealne rzeczy są nudne. ;)Poza tym, na swoją obronę d...