Tak jak obiecałam wieczorem pojawia się kolejny przepis.
Cóż sos z pieczonej papryki pojawił się w moim domu dość przypadkowo. Chciałam zrobić zupę paprykową, a wyszedł tego sos na dodatek z kurczakiem i ryżem. Delikatnie mnie poniosło... :)
A teraz łapcie przepis, może wypróbujecie go na jutrzejszy obiad.
Co potrzebujemy:- 1 kg papryki czerwonej
- 0,5 fileta z piersi kurczaka
- 250 ml śmietany 18%
- 3 ząbki czosnku
- masło
- paprykę słodką, sól,pieprz, cukier
- 2 cebule dymki
- 2 paczki ryżu
Co robimy:
- Paprykę myjemy, kroimy na duże kawałki i układamy w wysmarowanym masłem naczyniu żaroodpornym. Kładziemy na nich nieobrane ząbki czosnku i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 30-40 minut.
- Kurczaka kroimy w kostkę,przyprawiamy papryką, solą i pieprzem i odstawiamy na 10 minut.
- W tym czasie kroimy dymki i podsmażamy na maśle.
- Do cebuli dodajemy kurczaka. Gdy kurczak się zarumieni wrzucamy 2 łyżki cukru. Mieszamy i czekamy aż cukier się skarmelizuje i obklei kurczaka.
- Gdy papryka się upiecze wrzucamy ją do blendera, dodajemy upieczone (ale już obrane) ząbki czosnku i blendujemy na gładką masę.
- Masę z papryki dodajemy do kurczaka, dolewamy śmietanę i czekamy aż całość się połączy.
- Gotujemy ryż. Gotowy polewamy przygotowanym sosem, a dla dekoracji możemy posypać całość szczypiorkiem.
I to tyle. Wbrew pozorom danie nie jest trudne w przygotowaniu, a naprawdę robi wrażenie.
Jeśli się uda jutro możecie się spodziewać kolejnego przepisu, a może nawet i recenzji!
Miłego wieczoru!