Nieśpiesznie.....

Stara cukiernica. Ręcznie malowane kamelie na białej porcelanie, reliefy i misternie profilowane uszka. Jest u mnie od dawna, a od zawsze pamiętam ją z domu mojej Prababci Franciszki. Stoi w jadalni w takim miejscu, że widać ją z każdego miejsca...

Majówka trwa, błogie lenistwo mnie ogarnęło, a jak jest u Was?My w takie dni jak dziś zazwyczaj nieśpiesznie wstajemy z łóżka, robimy śniadanie, kawę lub kakao i poranek nam mija beztrosko;)Z tej porcji ciasta wyjdzie nam ok 30 szt placuszków. U ...

Nie jestem typem podróżnikana razie, bo tak naprawdę bardzo bym chciała. Ale z różnych względów, póki co nie dane mi było odkrywanie zakątków Polski i reszty Świata. Nie widziałam nawet na własne oczy morza, ale za to doskonale znam nasze góry. ...

Lipiec niezmiennie kojarzy mi się z jagodziankami pełnymi jagód jak i żółciutkimi kurkami, sprzedawanymi na targu lub mijanymi na przydrożnych straganach podczas powrotów z letnich eskapad. To czas w którym żadna poranna jajecznica smażona nieśpiesznie...

Jeżeli miałabym wybrać jedną ulubioną tradycję w naszym szalonym domostwie, to z pewnością byłyby to leniwe weekendowe śniadania, które zjadamy nieśpiesznie, popijając wciąż jeszcze gorącą kawę (lub kakao, bo Zuzia akurat dodatkowej energii z kofeiny n...

Kontynuując cykl specyfików rozgrzewających... tym razem z procentami. Po kolejnym ciężkim dniu pracy w chłodzie... lub kiedy mróz daje o sobie znać rozkładając się srebrzystą powłoczką na wszystkim i mam wrażenie, że na wszystkich, trzeba ...

"Kawa powoli sączy się z ekspresu. Gorące mleko czeka na stole..." jesienne promienie słońca zaglądają przez okno, a za nim tańczą kolorowe liście na drzewach, kot leży na parapecie wygrzewając futerko i tak nieśpiesznie zaczyna się niedzielny poran...

Jak to dobrze, że w sobotę nie pracuję. Mam wtedy czas na wyspanie się, zjedzenie nieśpiesznie śniadania. Leniwe snucie się po domu. Wyjście po zakupy do pobliskiego sklepu, a potem na przygotowanie drugiego śniadania. Dziś postanowiłam, że będzie na s...