Cześć Wszystkim! :)
Trochę czasu zajęło mi opracowanie idealnych proporcji na pad thai. Metodą prób i błędów dzisiaj przedstawiam Wam przepis na najlepszy (moim zdaniem) pad thai z krewetkami! :)
Do przygotowania porcji dla 2 osób potrzebujemy:
- porcję makaronu ryżowego
- 200 g mrożonych krewetek
- 2 ząbki czosnku
- 1 papryczkę chili bez pestek
- 1 jajko
- 1 łyżkę sezamu
- kiełki rzodkiewki
- szczypiorek
- garść prażonego słonecznika
- połowę cytryny
- 1 łyżkę oleju
- 1 łyżkę masła
- świeżo mielony pieprz
Do przygotowania sosu potrzebujemy:
- 3 łyżki sosu sojowego
- 3 łyżki sosu rybnego
- 5 łyżeczek pasty z tamaryndowca
- 4-5 łyżeczek miodu (w zależności od rodzaju miodu)
- sok z połowy limonki
1. W szklance łączymy ze sobą wszystkie składniki sosu.
2. Makaron przygotowujemy wg instrukcji na opakowaniu.
3. Krewetki płuczemy, oczyszczamy i osuszamy na papierowym ręczniku.
4. Na rozgrzanym tłuszczu (olej + masło) podsmażamy przez minutę posiekany czosnek i papryczkę chili.
5. Następnie dodajemy krewetki i podsmażamy przez ok. 2-3 minuty z każdej strony.
6. Do zrumienionych krewetek dodajemy jajko i całość energicznie mieszamy przez kilka sekund, tak by jajko się ścięło, ale żeby nie powstała jajecznica.
7. Następnie dodajemy przygotowany wcześniej sos oraz sezam. Całość podsmażamy jeszcze przez 3 minuty.
8. Ostatni na patelnie ląduje makaron. Wszystko dokładnie mieszamy i wykładamy na talerz.
9. Pad thai podajemy z posiekanym szczypiorkiem, odrobiną kiełek i uprażonym słonecznikiem,. Na koniec całość skrapiamy odrobiną soku z cytryny i oprószamy świeżo zmielonym pieprzem.
SMACZNEGO! :)