Cześć,
czasami trzeba poznać jakiś nowy smak. Oderwać się od tradycyjnych przepisów. Dziś właśnie do tego Cię namawiam. Jeśli masz odwagę to zapraszam do mojej kuchni. Sądzę, że nie pożałujesz! ;-)
Pasztet jajeczny z groszkiem
Składniki:
- 10 ugotowanych na twardo jajek
- groszek konserwowy
- 450g pieczarek
- 1 spora biała cebula
- pęczek szczypiorku
- 2 surowe jajka
- 2 marchewki
- 5 łyżek pokrojonego w kostkę sera żółtego
- 4 łyżki majonezu
- 4 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- sól, pieprz, kucharek wiosenny
- odrobina bułki tartej
- masło do smażenia
Jajka ugotuj na twardo, obierz i pokrój na drobną kostkę. Pieczarki i cebulę obierz, pokrój na małe kawałki i przesmaż na odrobinie masła. Przypraw solą, pieprzem i kucharkiem wiosennym. Dorzuć obrane i starte na małych oczkach marchewki. Chwilę jeszcze smaż. Wystudź. Szczypiorek posiekaj. Groszek konserwowy odsącz. Ser żółty pokrój na drobną kosteczkę.
Do miski włóż pokrojone jajka, usmażone pieczarki z cebulą i marchewkami, szczypiorek, ser, surowe jajka, majonez, śmietanę. Dodaj sól i pieprz. Posyp odrobiną bułki tartej. Wszystko dokładnie wymieszaj.
Piekarnik rozgrzej do 200 st. Blaszkę wąską, ale długą wyłóż papierem do pieczenia. Przelej masę. Wierzch wyrównaj. Piecz ok. 1 godziny. Pasztet wystudź. Podawaj pokrojony na plastry.
Mój Mąż jak zjadł na śniadanie ten pasztet to powiedział: "Bardzo dobry. Cieszę się, że takiego wyboru dokonałem". I tylko zachodzę cały czas w głowę o który wybór chodziło: mnie na żonę czy jednak o potrawę na śniadanie? Oby jedno i drugie... ;-)
Pamiętaj - CHCIEĆ TO MÓC!