Na pewno znacie już ten przepis... kruche ciasteczka na twarogu... Te które ja upiekłam mają nadzienie z konfitury wiśniowej i kształt uroczych wiatraczków :-)Samo ciasto nie zawiera dodatku cukru, jest on tylko w domowej konfiturze...tak więc można się nimi objadać bez opamiętania...;-)
Składniki:(na około 40 ciasteczek)- 1 i 1/2 szkl mąki pszennej
- 200 g twarogu (ja użyłam takiego z wiaderka)
- 250 g masła
- 1 jajko
- szczypta soli
- konfitura wiśniowa
Mąkę przesiać, dodać do niej pokrojone w kawałki zimne masło i twaróg-wyrobić.
Wbić jajko, wsypać szczyptę soli i ponownie wyrobić. Ciasto jest dość klejące więc można je delikatnie podsypać mąką.
Wyrobione ciasto zawinąć w folię spożywczą i włożyć, na około 1 godzinę, do lodówki.
Po tym czasie ciasto rozwałkować (na lekko podsypanej mąką stolnicy) na grubość około 3 mm.
Z ciasta wykrawać niewielkie kwadraty, każdy z nich naciąć po przekątnej, zaczynając od brzegów, lecz nie przecinać kwadratu na środku. Na środek każdego kłaść po trochu konfitury. Zagiąć, do środka, co drugi brzeg ciastka i przycisnąć do nadzienia-tak powstanie wiatraczek.
Ciasteczka ułożyć na, wyłożonej papierem do pieczenia, blasze i piec przez 10 minut (do lekkiego zrumienienia) w temp. 225 stopni C.
Smacznego!