Sałata parzona, o co właściwie chodzi? O nic innego jak zupę z zielonej sałaty. Może i nie wygląda ale smakuje naprawdę dobrze.
Zupę powinny znać osoby z okolic lublina,chociaż sporo moich znajomych nawet o takiej zupie nie słyszało. Również ja nigdzie indziej w Polsce nie spotkałam się z podobnym daniem. Zupę możecie podawać na ciepło ale również i na zimno. Najlepiej smakuje ze swojskim chlebem lub z młodymi ziemniakami.
Składniki:
- 1 główka sałaty masłowej
- 1 pęczek szczypiorku
- 1 pęczek koperku
- sól i pieprz
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżki smalcu ze skwarkami
- ok.1,5 l wody
Koperek i szczypiorek posiekaj. Sałatę porwij na kawałki (oczywiście warzywa powinny być wcześniej umyte).
Wodę zagotuj,po czym zmniejsz ogień. W garnuszku połącz ze sobą mąkę wraz z mlekiem. Wlej do osolonej wody . Następnie dodaj wcześniej przygotowaną sałatę,koperek oraz szczypior. Gotuj przez ok. 10 minut.
Smalec rozpuść na patelni i dodaj do gotującej się zupy, Zupę dopraw do smaku solą i pieprzem.