Młodzi ludzie (poza sportowcami) nie interesują się specjalnie pracą stawów. Jednak w starszym wieku nawet kilka przysiadów może być problemem, tym większym jeśli w stawach zaczyna się proces zapalny. Dobra rada lekarza (oprócz leków): schudnąć parę kilo i więcej się ruszać. Dobre rady dietetyka: jeść dania z kolagenem (pręgę, gicz cielęcą, zimne nóżki, galarety mięsne i rybne, galaretki owocowe), a do tego dużo więcej owoców i warzyw.
Dziś proponuję Wam jedno z ostatnich moich odkryć kulinarnych - gicz cielęcą.
Gicz to część goleni cielęcej, umiejscowiona pomiędzy łopatką a kolanem. Mięso ma kolor jasnoróżowy i poprzerastane jest tkanką łączną. Zawiera niewielkie ilości tłuszczu, jest delikatne i lekkostrawne. Znajdujące się tu kostki i ścięgna mają właściwości żelujące i wspomagające prawidłowy skład mazi stawowej, dlatego ich obecność szczególnie zalecana jest dzieciom i młodzieży w okresie wzrostu oraz u osób ciepiących na choroby układu kostno-stawowego.
Możliwe, że znajdziecie ją w dużych marketach, u nas w miasteczku dostępna jest na zamówienie. Można poprosić, aby rzeźnik "pociachał" ją na kilka kawałków - wtedy będziecie mogli część zamrozić.
Pomimo, że najlepszy na świecie rosół gotowany jest właśnie na giczy cielęcej, ja zaczęłam od przepisu Jamiego Olivera na gulasz.
Przepis szybki, ważne by był dobry garnek lub brytfanka, które będzie można włożyć do piekarnika.
Składniki dla 6 osób:
2 cebule (najlepiej czerwone)
2 papryczki czilli (sprawdzcie ich ostrość by nie przesadzić)
4 ząbki czosnku
2 listki laurowe
2 łyżki oliwy
2 puszki pomidorów (pokrojonych)
2 szklanki wody
puszka białej fasoli
pęczek kolędry lub natki pietruszki
po 2 łyżeczki: kmin mielony, cynamon, papryka wędzona
sól, pieprz do smaku
1 gicz cielęca (moja miała 0,5kg)
Przygotowanie:
W garnku z grubszym dnem podsmażyć (na oliwie) posiekaną cebulę. Dodać pokrojone czilli, przeciśnięty czosnek, listki laurowe, posiekaną natkę pietruszki oraz przyprawy. Smażyć ok 4-5min tak, aby wydobyć aromat (nie przejmujcie się, kiedy wszystko zacznie robić się mocno ciemne).
Dodać dwie puszki pomidorów, dwie szklanki wody, doprawić solą i pieprzem.
Gicz umyć, osuszyć, oprószyć solą i pieprzem. Wsadzić ją do sosu pomidorowego i wstawić pod przykryciem do piekarnika na ok 2-2,5h (170stopni)
Kiedy mięsko zacznie odchodzić od kości można wyłączyć piekarnik. Po lekkim ostygnięciu oskubać kość, dodać odsączoną fasolkę (możecie ją podgrzać wcześniej na suchej patelni) i wymieszać.
Podawać z ryżem basmati
Smacznego :)