Podany przepis jest na małą porcję, gdzieś taka dla 2-3 osób :)
Nigdy nie byłam fanatykiem żeberek (po za żeberkami na słodko :) ), aż do teraz...
Przepis nieco kombinowany z konkretnym efektem!
- 6 kawałków żeberek
- 1 marchewka
- 2 cebule
- kawałek białej części pora
- 2 ząbki czosnku
- szklanka bulionu
- 1-2 łyżeczka/i ostrej pasty paprykowej
- liść laurowy, oregano, natka pietruszki, pieprz, słodka papryka, sól, cukier, ziele angielskie
- mała puszka koncentratu pomidorowego
- mąka do obtoczenia żeberek
- olej do smażenia
Mięso myjemy i osuszamy. Obtaczamy w mące i szybko obsmażamy do mocno rozgrzanym tłuszczu. Przekładamy kawałki do lekko natłuszczonego naczynia żaroodpornego.
Na tłuszczu pozostałym na patelni obsmażamy lekko cebulę pokrojoną w piórka. Marchewkę kroimy w plasterki i dokładamy do cebuli. Po chwili dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i pokrojony w talarki por. Chwilkę smażymy, mieszając.
Dokładamy listek laurowy, 2 ziarna ziela angielskiego, pastę paprykowa, koncentrat pomidorowy oraz bulion. Chwilę podgrzewamy, aż smaki się połączą. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, oregano, papryką oraz cukrem. Dokładamy łyżkę natki pietruszki.
Tak przygotowanym sosem zalewamy żeberka, tak aby w miarę wszystkie były zakryte.
Przykrywamy naczynie i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC na na ok. 1,5 godziny.
Gotowe żeberka podajemy z kaszą gryczaną.
Nieskromnie przyznam, że są wyśmienite! :)