Owsianka inaczej? Dlaczego? Jak?... Zaraz się okaże ;) Zalewam płatki na noc połową szklanki mleka, rano karmelizuję banany, dorzucam wcześniej przygotowane płatki, smażę chwilę, dolewam mleczko kokosowe i gotowe! Smakuje niezwykle - gęsta, idealnie kremowa, delikatna i lekka, naturalnie słodka :) Faworyt sezonu? Kolejna zagadka... w moim wypadku, jeśli chodzi o warzywa, jest nim... CUKINIA! Udało mi się zdobyć nasze pierwsze polskie cukinie. Od razu zabrałam się za nią i przyrządziłam na kolację, a dziś jest w śniadaniu. Dodaje świetnej konsystencji owsiance, a przy tym zdrowia i dzięki niej jest też bardziej sycąca. Oczywiście z targu wróciłam z workiem truskawek, więc nie mogły nie znaleźć się tutaj jako dodatek. Uwielbiam tak słodkie poranki i oczywiście owsianki :)
kokosowo-cukiniowa owsianka karmelizowana z bananem, z dodatkiem żurawiny podana z truskawkami, gorzką czekoladą 92% oraz masłem migdałowym
coconut-zucchini oatmeal caramelized with banana, with cranberries served with strawberries, dark chocolate 92% and almond butter
Składniki: - 5 łyżek płatków owsianych
- łyżka płatków kokosowych
- 1/2 szklanki mleka roślinnego (tu: sojowe)
- 1/2 średniej cukinii
- 1/2 dojrzałego banana
- łyżka syropu klonowego
- 5 łyżek mleczka kokosowego
- garstka suszonej żurawiny
Płatki owsiane z kokosowymi zalać na noc mlekiem. Rano pokroić w plastry połowę banana, rozgrzać w garnuszku syrop klonowy i karmelizować banana. Po czasie dodać owsiankę wymieszaną z żurawiną i startą na drobnych oczkach (odciśniętą z nadmiaru soku) cukinią. Chwilę dusić/smażyć. Następnie dodać mleczko kokosowe i jeszcze podgotować. Przełożyć do miseczki i podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
Tak jak pisałam wyżej, byłam wczoraj na targu i wróciłam z pełnymi siatkami warzyw i owoców. Uwielbiam ten sezon, jest tyle różnorodnych polskich skarbów, że czasem aż nie wiadomo co wybrać. Ja pierwsze co zrobiłam po powrocie to... sałatka owocowa z szpinakiem, oblana tahini oraz masłem słonecznikowym, polecam! Do tego chrupiące grzanki z chleba gryczanego :) Pierwsze czereśnie zjedzone, truskawki - wiadomo, teraz czekam na najlepsze - brzoskwinie, morele, maliny, jagody...! Będzie pysznie :)
Przyjemnego, słonecznego dnia!