Moi Kochani, dobrze wiecie, jak ja kocham moje espresso i jak trudno mi jest przetrwać dzień , bez choćby jedenj malutkiej filiżaneczki tego naparu.Mój expres do kawy, który zakupiłam we Włoszech w 2006 roku , upadł podczas przeprowadzki i zmarł.Przez ...