Tak, ciasto z warzywa. ;) (poczekajcie ze zdziwieniem na ciasta na burakach albo cukinii) Przepis z
Moich Wypieków, delikatnie zmodyfikowany.
Składniki (tortownica 22 cm)
- 2/3 szkl mąki pszennej (większość podmieniłam na razową)
- 1 szkl marchewki startej na drobnych oczkach
- 1 szkl grubo posiekanych orzechów włoskich
- 1/2 szkl drobno pokrojonego ananasa, z puszki albo świeżego; gruszka też się nada jak ananas leży poza zasięgiem finansowym :)
- 1/2 szkl cukru
- 1 łyżeczka sody
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- ok. 2 łyżeczki przypraw korzennych (u mnie połowa z tej ilości to cynamon, reszta to imbir i kardamon)
- 2/3 skórki otartej z pomarańczy
- 1/4 łyżeczki soli
- 2 duże jajka
- 1/3 szkl oleju
Krem:
- 150 g serka kremowego (Philadelphia albo Piątnica czy inny biedronkowy też może być)
- 50 g masła w temperaturze pokojowej
- 1/2 szkl cukru pudru
- pozostałe 1/3 skórki z pomarańczy
Suche składniki (mąkę, cukier, proszek i sodę, sól i przyprawy) mieszamy w jednym naczyniu. W drugim roztrzepujemy jajka, mieszamy z olejem, wsypujemy zawartość pierwszego naczynia wraz z orzechami, marchewką i całą resztą, mieszamy krótko łyżką. Wykładamy na blachę, pieczemy ok. 40-50 minut w 175 stopniach, sprawdzamy patyczkiem.
Masło ucieramy z cukrem do białości, do utartych dodajemy stopniowo serek i skórkę pomarańczową (można odłożyć odrobinę do dekoracji). Wystudzone ciasto smarujemy kremem, dekorujemy czym chcemy - odłożoną skórką, kandyzowaną skórką, migdałami, orzechami włoskimi.