Dzisiejszy przepis wrzuciłabym do worka tych typowo studenckich. Banalny w wykonaniu, tani i bardzo szybki. Idealny dla leniuchów, osób lubiących jedzonko zdrowe i naturalne. Kasza jaglana, jak pewnie wiecie, charakteryzuje się ogromnym ładunkiem witaminowym i odżywczym. Ma mało skrobi, za to dużo łatwo przyswajalnego białka. Nasz organizm chętnie korzysta z zasobów witamin z grupy B, jakie się w niej znajdują, a także żelaza i miedzi. Do tego nie zawiera glutenu, więc jest świetna dla osób będących na bezglutku oraz chorujących na celiakię.
Przepis:
- 100 g kaszy jaglanej
- kilka pieczarek
- dwie łyżki uprażonego sezamu
- natka pietruszki
- sól, pieprz
- olej
Kaszę jaglaną przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu. Pieczarki obieramy, podsmażamy na oleju. Doprawiamy solą, pieprzem, pod koniec smażenia wrzucamy wyciśnięty czosnek. Natkę pietruszki siekamy. Całość łączymy i mieszamy dodając sezamu. Delektujemy się wypasionym obiadkiem przygotowanym w 20 minut. :)