Tym razem chciałam wypróbować muffiny słodzone ksylitolem, bez jajek, dodając coś, co sprawi, że będą wilgotne w środku. Użyłam dżemu malinowego słodzonego sokiem jabłkowym Łowicza, który sprawdził się całkiem dobrze. Dodatkowo okazało się, że w tradycyjnych foremkach do kruchych babeczek też da się zrobić muffiny :) Zabrakło mi papilotek, więc musiałam użyć natłuszczonych olejem foremek i okazało się, że potrzeba matką wynalazku :) a myślałam, że owoce się przykleją i nic z tego nie wyjdzie!
Składniki:
150 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
150 g mąki orkiszowej zwykłej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Szczypta soli
100 g bezcukrowego dżemu malinowego
200 g oleju rzepakowego
200 g mleka sojowego (lub innego roślinnego)
150 g ksylitolu
200 g borówek
Tradycyjnie, jak z muffinkami - wymieszać osobno składniki suche i mokre (dżem w mokrych). Na koniec połączyć wszystkie razem z borówkami i piec w papilotkach lub foremkach :) w tempertaurze 170 stopni, termoobieg, około 20 - 25 minut.