Moje ulubione teraz ciasteczka, głównie dlatego, że staram się jeść nieco lepiej i mądrzej, a one wydają się być mniejszym grzechem:). W oryginalnym przepisie są rodzynki, moja koleżanka nie lubi suszonych owoców, więc zamiast nich dodaje kokos i orzechy, co sprawia że ciastka są chrupkie. Koniecznie je upiecz, są super szybkie w wykonaniu, plus mój syn za nimi przepada:).
Składniki:
100 g mąki pszennej
50 g płatków owsianych
50 g mielonych migdałów
50 g mielonych orzechów laskowych
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru z wanilią
100 g brązowego cukru
110 g roztopionego masła
1 jajko
25 g kokosu, 25 g drobno siekanych orzechów (lub 50 g rodzynek) - można dodać ciut więcej dodatków
Przygotowanie:
Wszystkie suche składniki wymieszaj w misce, teraz wlej masło i całość wymieszaj. Następnie dodaj jajko (wymieszaj). Jeśli dodajesz rodzynki, zrób to na samym końcu. Jeśli tak jak ja dodajesz kokos i orzechy, zrób to na początku traktując dodatki jak suche składniki.
Z ciasta formuj kulki (nabieraj po łyżce ciasta), następnie układaj je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przed włożeniem do piekarnika spłaszcz delikatnie dłonią.
Piecz w 190 stopniach przez około 15 minut. Najlepsze są po wystudzeniu. Smacznego!
Przepis pochodzi z książki
"Pyszne 25" Anny Starmach.