Przez przypadek w lodówce pozostało mi kilka opakować śmietany (roztargniony zakup mój i męża). Postanowiłam poszperać w internecie do czego można wykorzystać nadmiar śmietany. Znalazłam przepis na placuszki. Trochę go zmodyfikowałam, dodając jabłka i sok malinowy. Wyszły przepyszne.
Składniki:
400 gram śmietany 18 % (może być 12 % lub jogurt naturalny)
3 jajka
3 łyżki cukru pudru
1 szklanka mąki pszennej
2 jabłka
szczypta soli
olej
Mąkę przesiewamy. Od żółtek oddzielamy białka. Do mąki dodajemy śmietanę, żółtka, cukier puder, sól. Całość dokładnie mieszamy. Z białek ubijamy pianę, którą dodajemy do masy. Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Dodajemy do masy i mieszamy. Smażymy placuszki na rozgrzanej patelni z obu stron na złoty kolor. Usmażone kładziemy na papierowy ręcznik. Jak ostygną posypujemy cukrem pudrem. Można polać sokiem lub dodać ulubiony dżem. Smacznego