Takiego tempa w życiu nie miałam od dawna. Nie mam nawet czasu zjeść porządnego śniadania, a co dopiero myśleć o pysznych obiadkach i kolacjach. :) Jakiś czas temu na kanale Blogilates odkryłam, że można zrobić banalnie proste pancakes, składające się, uwaga, jedynie z jajek i bananów. Dodałam jeszcze troszkę proszku do pieczenia i miodu na wierzch.
Oczywiście jak to u mnie, musiały się troszkę spalić, ale były pyszne :)
Obiecuję, że w ten weekend powolutku nadrobię zaległości na Waszych blogach. Póki co idę szybko coś sobie upichcić na obiad. :)