Od kilku dni już siedzę i gapię się w pusty ekran kasując przy tym po kilka razy już
napisany wcześniej tekst. Niczego nie mogę przelać na ekran. Dlaczego? Tego nawet
nie wiem ja sama. Dziś jednak postanowiłam to zmienić. Zbieram się już od jakiegoś
czasu aby napisać post o zaletach jazdy na rowerze. Ja osobiście jeżdżę na rowerze
miejskim. Pomimo tego iż to ja jestem głównym motywatorem w moim domu
to miłością do roweru zaraziła mnie mama. To ona odkąd pamiętam jeździ na rowerze
(przy okazji dręczy mojego biednego tatę). Od jakiegoś czasu postanowiłam jej
towarzyszyć. Pierwsze kilka dni były makabryczne. Od siodełka bolały mnie pośladki,
o zadyszce już nie wspominając. Na szczęście teraz już jest tylko lepiej.
Tak więc co nam daje jazda na rowerze?
- Przede wszystkim redukuje stres , a w dzisiejszych czasach jest to bardzo ważne.
- Jazda na rowerze świetnie kształtuje łydki i uda , a przecież która z nas nie chce
mieć pięknych nóg?
- Wpływa na pośladki
- Pracuje również brzuch , grzbiet i ramiona.
Warto też wspomnieć , że dzięki jeździe na rowerze spalamy dużą ilość kalorii.
Jeśli chcecie się dowiedzieć ile kalorii spalacie polecam zainstalować w telefonie
Endomondo. Oblicza on średnią prędkość i bierze pod uwagę teren po jakim się
poruszamy. Dzięki temu jest w stanie obliczyć ile kalorii spaliliśmy.
Tak więc moi drodzy puki jeszcze jest pogoda wsiadajcie na rower i pedałujcie!
A oto mój ukochany jednoślad , którym poruszam się na co dzień :)