Bardzo spóźniona jestem z dodawaniem kolejnym przepisów, ale tyle dzieje się wokół, że trudno znaleźć czas na blogowanie. Meave Binchy, jedna z najpoczytniejszych irlandzkich pisarek współczesnych, wstawało podobno przed świtem, by poświęcić 3 godziny ...
Korba to nowy ciekawy konceptkulinarny, który ruszył wraz z początkiem grudnia. Początkowo dość po cichu, by później wraz ze styczniowym hucznym otwarciem dobrać się do żołądków wrocławskich łasuchów. Fajne industrialne i minimalistyczne wnętrze ...
To danie to moja interpretacja włoskiego tagliatelle al nero di seppia con gamberi. Zrobiłem je po swojemu, tak, jak najbardziej lubię i bez sztywnego przestrzegania włoskich receptur. To proste i ekspresowe danie z pewnością posmakuje każdemu makaroni...
Zimowy tymianek Kiedy wyciągałam go spod śniegu, donica z ziołami wyglądała jak wielka biała czapa. Ale dzielne listki tymianku, rozmarynu i szałwii żyły! Niesamowite, jak oparły się mrozom i zimnym zawieruchom. A lub...
W Nowym Roku nowa odsłona projektu Pasta e vino!, który przygotowujemy dla Was razem z Anią z bloga Kuchennymi Drzwiami.Proponujemy Wam bardzo ciekawe połączenie składników - krewetki i grzyby. A te grzyby to... shiitake! Do tego czarny makaron, świeże...
Wokół pełno świątecznych przepisów. Wigilijne śledzie, pierniki, makowce, barszcze na zakwasie, kapusty, świąteczne pieczyste, wigilijne śledzie, pierniki A ja nie umiem przygotowywać typowo bożonarodzeniowych potraw z kilkutygodniowym wyprzedze...
Pasta seppia z grzybami i sosem śmietanowym. Brzmi tajemniczo. A to po prostu czarny makaron z grzybami i sosem śmietanowym. Czarny makaron powstaje dzięki zabarwieniu go sepią, czyli atrament pozyskiwany z mątwy (czasem z kalmarów), jest bardzo czarny...
Za mną znowu kilkanaście dni kulinarnej przerwy...dużo się działo, mało jadłam, ale czas wrócić do kuchni, zdmuchnąć kurz z garnków i patelni i zakasać rękawy do pracy. Wczoraj w gronie najbliższej rodziny wybraliśmy się do włoskiej restauracyjki, gdzi...
"Nie ma bardziej szczerej miłości, niż miłość do jedzenia" George Bernard Shaw