Czy wiecie, że za dwa dni rozpoczyna się kalendarzowa wiosna? Co prawda pogoda w Poznaniu jest taka w kratkę, ale sama świadomość, że teoretycznie żegnamy się z zimą, sprawia, że serce me się raduje! Jak widać na tytułowym zdjęciu - słońce pięknie wyszło zza chmur, co ja odbieram jako wiadomość, że takich dni będzie już tylko więcej!
Ostatni czas przebiega u mnie pod hasłem rozwoju teoretyczno-praktycznego. Sęk w tym, że nie na studiach (magisterko, czemu nie piszesz się sama??), ale w głowie, na YouTubie i... na siłowni. Od kiedy zapisałam się na kurs trenerskich w mojej głowie pęcznieje bańka ekscytacji, pragnienie wiedzy i rozwoju! Chłonę informacje, uczę się poprawnych ruchów i cóż więcej mówić - cieszy mnie to ogromnie! Między innymi właśnie z tego powodu nie pojawił się w ostatnim tygodniu żaden nowy wpis na blogu - z czerwonymi policzkami od wstydu, muszę się Wam przyznać, że po prostu "trochę" traciłam poczucie czasu podczas przeglądania sieci. Główną jednak przyczyną było to, że miałam w ostatnich dniach bardzo dużo zajęć tanecznych, krążyłam między studiem, uczelnią i siłownią, a bloga nie było komu pisać. Chciałabym obiecać poprawę i obiecuję, ale mój tydzień z dnia na dzień potrafi stać się bardzo rozregulowany, więc wybaczcie mi czasem dłuższą nieobecność na OptiMiss. Wybaczacie? :)
Związku z tym zachłyśnięciem się wiedzą, dzisiejsze inspiracje będą w dużej mierze skoncentrowane na tematyce okołotreningowej. Polecę Wam kilka kanałów na YouTubie, które oglądam z długopisem w ręku i zapełniającym się zeszytem przede mną. Będzie też trochę o odżywianiu. A pasjonatów trochę innej tematyki uspokajam - będą też rzeczy spoza strefy fit. Zapraszam!
YouTube
W pierwszej kolejności YouTube - serwis, na który jeszcze do niedawna wchodziłam dość rzadko. Dopiero jakiś czas temu odkryłam ogromny potencjał i niesamowite źródło wiedzy w tym białym napisie na czerwonym tle. Dziś prezentuję kanały i filmiki, które w ostatnim tygodniu skradły moje serce:
Na pierwszy rzut idzie:
Dziewczyno Dźwigaj! Kaja dźwiga - i to nie mało. I jest według mnie bardzo ogarnięta w temacie. A przy tym cudownie naturalna i pozytywna. Posłuchajcie co ma Wam do powiedzenia w pierwszym Vlogu:
Polecam też dla każdej dziewczyny (ale i chłopaka)
film Kaji o martwym ciągu. Kaja rozłożyła to ćwiczenie na czynniki pierwsze i po jego obejrzeniu zwracam jeszcze większą uwagę na technikę wykonania martwego ciągu. Nie bójcie się tego ćwiczenia - jest naprawdę dobre na dwugłowe i pośladki, a gdy zna się technikę, wcale nie jest takie trudne :)
Z chęcią też słucham
Jacka Bilczyńskiego - w swoich filmach opowiada dużo o diecie sportowca, ale też o zdrowej kuchni. Gdy około dwa lata temu udzielałam się w grupie na FB Pogotowie Dietetyczno-Treningowe bardzo często słyszałam tezę, że tłuszcze w posiłkach okołotreningowych są bardzo be. Owoce też są be! Radykalizm osób moderujących tę grupę sprawił, że odeszłam, ale przeświadczenie o tych tezach gdzieś mi z tyłu głowy włącza żółtą lampkę, gdy po treningu wcinam omleta z całych jajek, a nie samych białek. Jacek trochę obala ten mit, a moja lampka przestała tak mocno świecić. Zresztą... dopóki nie zajmujemy się kulturystyką, czy to, że dodamy trochę tłuszczu do dania po treningu zniszczy na zawsze nasz plan treningowy? Myślę, że nie i do wszystkiego trzeba podchodzić z umiarem.
A teraz coś spoza strefy fit!
Wystąpienie na konińskim TEDx o edukacji w szkole - swoją drogą, nie wiedziałam, że w Polsce TED zaczął tak prężnie działać. Super sprawa i możliwość dla Polaków! Posłuchajcie co do powiedzenia ma o wpływie szkoły na mózg dziecka Angelika M. Talaga. Mnie ten film dał do myślenia! A może wśród Czytelników jest jakaś młoda Mama, która ma podobne edukacyjne rozterki? Odsyłam też po więcej informacji do
bloga Angeliki.
Zdrowie i odżywianie
Na początku trochę kontrowersyjnie. Znacie Jerzego Ziębę, autora Ukrytych Terapii? Ja do niedawna nie znałam, ale słyszałam o niektórych zagadnieniach, które porusza. Jego wykłady w dużej mierze podważają wiele faktów, którymi karmią nas media i przemysł farmaceutyczny. Na początek podsyłam Wam wykład o witaminie C - czyli o tym, dlaczego branie np. rutinoscorbinu i chemicznie tworzonej witaminy C ma niewiele sensu.
Kortyzol - mały, wredny potworek, który uprzykrza nam życie, utrudnia odchudzanie i powoduje problemy ze stresem. Poczytajcie jak radzić sobie z jego zbyt wysokim poziomem:
Kortyzol - jak wyrównać jego poziom?
Macie ochotę na zdrową, pożywną kanapkę? Spróbujcie tej
mlecznej! Wygląda bosko i jak tylko za tydzień znajdę się w Gdańsku, bez względu na świąteczne wypieki, kanapka też będzie!
A u Beaty trochę o zdrowiu psychicznym i braku telefonu. Kolejny post, który daje do myślenia o tym, jak daleko zaszliśmy w uzależnieniu od internetu i mediów społecznościowych:
Bez telefonu żyje się lepiej.
A na koniec, dla rozerwania...
Janusze Siłowni! Udanej soboty!