W końcu przyszedł czas na szparagi. Ujrzawszy je na sklepowej półce, bez zastanowienia włożyłem do koszyka i z uśmiechem na twarzy wróciłem do domu. Zrobiłem je tak, jak najbardziej lubię, czyli w piekarniku.
Co nam potrzeba?

- szparagi
- szynka parmeńska
- bazylia i zioła prowansalskie
- kolendra
- czosnek
- sól i pieprz
- jogurt naturalny
- majonez
- pomidory
- ser żółty
- oliwa z oliwek
Co zrobić, żeby pokochać szparagi?
Tak właściwie, to niewiele. Na samym początku proponuję umyć szparagi i odłamać twarde końcówki. Następnie należy odpowiednio ugotować. Żeby dowiedzieć się, jak zrobić to idealnie, kliknijcie - TUTAJ.
Kiedy ugotujecie szparagi - w zależności ile macie - albo połączcie je w pary, albo podzielcie na trzy. Każde z nich owińcie szynką i włóżcie do naczynia żaroodpornego, które uprzednio posmarujcie oliwą z oliwek. Na wyłożone szparagi wysypcie starty lub pokrojony ser żółty. Ja użyłem Edamski, ponieważ najbardziej mi odpowiada w smaku. Na samym końcu przyprawcie solą, pieprzem i bazylią. Do piekarnika włóżcie na chwilę - 10-15 minut, żeby stopić ser i przypiec odrobinę szynkę.
Z czym podaję i dlaczego zielone?
Zawsze kupuję zielone szparagi, ponieważ są łatwiejsze w przygotowaniu i lepiej smakują. Do szparagów robię sos jogurtowo-czosnkowy. Do zrobienia tego sosu potrzebujecie:
- jogurt naturalny
- czosnek
- bazylia
- zioła prowansalskie
- majonez
Na jeden mały kubeczek jogurtu dodaję 2 solidne łyżki majonezu, doprawiam czosnkiem, bazylią i ziołami prowansalskimi. Mając wszystkie składniki - mieszam, żeby nie było grudek. Często ten sos robię też do pizzy. Oprócz tego do sosu wrzuciłem świeżą kolendrę. A obok każdej porcji podałem także pokrojone pomidory koktajlowe. Student też potrafi gotować