Kolejny raz muszę przeprosić za długą nieobecność ale zbyt dużo się działo a zbyt mało czasu :/
No ale mamy nowy miesiąc- symboliczny bo niedługo kończymy roczek :)
Postanowiłam wrócić i strać się dodawać więcej wpisów - mam nadzieję, że czas mi na to pozwoli..
Póki co zadowalam się tygodniową kuchnią dla zapracowanych i zazwyczaj jem coś na szybko a dopiero w weekendy szaleje w kuchni :)
No więc jak w natłoku zajęć zrobić coś pysznego, szybkiego i dietetycznego jeszcze na dodatek a i żeby można było do pracy zabrać? Ja znalazłam sposób- 20 min, kasza gryczana, twaróg i cebulka i pyszny obiadek w sam raz do pojemniczka gotowy :)
Pomysł ten może być wam już znany bo używałam go jako dodatku do pierogów i pasztecików drożdżowych i faszerowanej papryki ale sam również smakuje doskonale :) a i zdecydowanie lepiej smakuje niż wygląda :p
Kasza gryczana z twarogiem :)
- 250 g półtłustego twarogu
- 1 woreczek kaszy gryczanej
- 2 cebule
- olej
- sól, pieprz, czosnek suszony, ewentualnie kostka rosołowa
Kaszę gryczaną ugotować- do wody można dodać kostkę rosołową aby nabrała odrobiny smaku.
Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na złoty kolor.
Gdy kasza się ugotuje przełożyć do miski, dodać cebulę oraz twaróg całość wymieszać na jednolitą masę za pomocą drewnianej łyżki.
Doprawić solą, pieprzem i czosnkiem lub innymi ulubionymi przyprawami.