Widzę, że ostatnie ciacho bardzo Wam się spodobało i strasznie mnie to cieszy! :)
Ten przepis też polubicie. Jest łatwy, szybki i przepyszny! Wiele osób nie lubi owoców morza albo twierdzi, że są bardzo drogie i dlatego nigdy nie próbował. Nic bardziej mylnego. Wszystko zależy od tego jakie są te owoce morza, gdzie je kupujemy itd. No i pamiętajmy, że nie trzeba ich kupować kilogramami, żeby stworzyć pyszne danie. Zachęcam do jedzenia krewetek, przynajmniej raz na jakiś czas :) W tej wersji są cudne.
Czego potrzebujemy?- 250 g krewetek
- 300 g pomidorków kotajlowych
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- kawałek imbiru (wielkości orzecha włoskiego)
- 400 ml mleka kokosowego
- przyprawy: szczypta ostrej papryki, szczypta cynamonu, kurkumy i gałki muszkatołowej
- olej do smażenia
- szczypiorek do ozdoby
- ryż do podania
Do roboty!
Krewetki (o ile jest taka potrzeba) rozmrażamy, oczyszczamy. Pomidorki przekrajamy na połówki.
Cebulę kroimy w pióra, podsmażamy na niewielkiej ilości oleju, dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i imbir starty na tarce na dużych oczkach. Chwilę razem przesmażamy.
Wrzucamy na patelnię krewetki i podsmażamy ok 7 minut (zaczną się trochę kurczyć).
Teraz pora na przyprawy. Dodajemy wszystkie wyżej wymienione i przesmażamy ok 2 minuty.
Wlewamy mleko kokosowe, gotujemy kilka minut. Na koniec dodajemy pomidorki (ważne jest dodanie na samym końcu, żeby zachowały swój kształt i się nie rozpadły).
Potrawę podajemy posypaną szczypiorkiem z dodatkiem ryżu :)
WSKAZÓWKA
Imbir najłatwiej obiera się zwykłą małą łyżeczką. Nie tracimy wtedy dużo samego imbiru, znika jedynie "skórka". Spróbujcie!