Czasami zdarza mi się kupić jakiś produkt tylko dlatego, że jest na niego promocja lub pojawia się rzadko w pobliskim sklepie. Tak zwana okazja Bywa, że wychodzi nam ‚bokiem’. I tak kupiłam sobie ananasa… Świeżego, soczystego i cudownie słodkiego. No i pojawił się dylemat.. kroić nie kroić… Jak pokroję trzeba całego od razu zjeść. Czy damy z mężem radę…. Ciasto! To jest to! Upiekę go w cieście i przedłużę mu ‚życie’ o parę dni. Wygrzebałam przepis na odwrócone ciasto z ananasem z australijskiej stronki kulinarnej taste.au. Przepis nieco zmodyfikowałam. Zmieniłam proporcje, oraz wykorzystałam świeżego ananasa zamiast tego z puszki.
Składniki: (okrągła forma o śr. 20 cm)
- 440 g ananasa z puszki lub 2/3 świeżego
- 3 łyżki soku z ananasa (syrop z puszki lub sok wyciśnięty ze świeżego)*
- 1/2 szklanki brązowego cukru (demerara, muscovado itp.)
- 120 g miękkiego masła
- 180 g cukru
- 3 jajka, roztrzepane
- 300 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Rozgrzać piekarnik do 180ºC. Tortownicę posmarować lekko masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Ananas z puszki odsączyć zachowując 3 łyżki syropu. Świeży ananas obrać i pokroić w plastry o grubości około 0,5 cm. Resztę ananasa ścisnąć w dłoni wyciskając potrzebny nam sok. Brązowy cukier rozsypać równomiernie na dnie tortownicy, a na nim ułożyć plastry ananasa. Przy użyciu miksera utrzeć masło z cukrem. Dodawać po jednym jajku wciąż ubijając. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia oraz sok lub syrop z ananasa. Dobrze wymieszać i wyłożyć ciasto do tortownicy pokrywając kawałki ananasa. Piec około 40-50 minut do tzw. ‚suchego patyczka’. Po upieczeniu delikatnie zdjąć obręcz tortownicy. Położyć duży talerz na cieście i delikatnie odwrócić. Owoce powinny znajdować się na wierzchu ciasta.