Dziś mam dla Was dawkę ciekawych produktów, które przed moim wyjazdem zawitały w moim domu! :) Mam na myśli oczywiście ekologiczne pyszności od dobrze znanej marki
Terrasana, która specjalizuje się nie tylko w przepysznych masłach orzechowych, ale ma też w swojej ofercie kasze, makarony, bakalie czy chipsy, których recenzję będziecie mogli przeczytać własnie dziś! :)
Wszystko spod ich marki jest ekologiczne i stworzone z jak najlepszej jakości produktów! To ważne w dzisiejszych czasach gdyż większość rzeczy dostępnych w sklepach ma niepotrzebne składniki w składzie i jest faszerowane chemią na potęgę.
No dobrze, po małym wstępie zapraszam Was do przeczytania recenzji chiperków ;) Niby za nimi nie przepadam, ale czasami mam tak straszną ochotę, że żadne zdrowe zamienniki nie mają szans! Taka ochota zawsze pojawia się na rodzinnych imprezkach, a więc nie ma przebacz i trzeba troszkę skubnąć :) Super opcją są chipsy ekologiczne - prosty skład, proste smaki i na pewno dużo lepsze od tych powszednie dostępnych w sklepach! Jak wypadły? Zapraszam do czytania :)
Składy:
Wygląd i smak: Zacznę oczywiście od opakowania, które jest bardzo ładne, proste i przyciągające uwagę :) Obie paczuszki mają oznaczenia ich ekologicznego pochodzenia co jest wielkim plusem :) Chipsy są wegańskie, co jest oczywiste przy tych smakach :) Dodam od siebie, że ich chipsy o smaku paprykowym też są wegańskie! Zero niepożądanego mleka w proszku.
Swoje testowanie rozpoczęłam od wariantu niesolonego, bo lubię zaczynać od klasyków. Chipsy w obu przypadkach po otwarciu ślicznie pachniały smażonymi ziemniakami i nie były połamane. Dawno nie widziałam tak ogromnych kawałków chipsów - serio! :) To lubię. Chiperki nie były absolutnie zbyt tłuste i nie brudziły nadmiernie palców. Smak? Naturalne bez soli smakowały jak domowe frytki :D Bardzo smaczne, meeeega chrupiące i po prostu pyszne. Mojemu tacie tak smakowały, że całą paczkę zabrał dla siebie ;) A co z solonymi? Również okazały się bardzo smaczne! Lubię klasyczne solone chipsy i ta wersja bardzo mi odpowiadała. Bałam się, że będą przesolone, ale jednak nie odczułam nadmiaru tego dodatku. Sól fajnie podkręcała smaczek i świetnie komponowała się z smażonymi talarkami. Chipsy są cieniutkie i mega chrupiące. Nie wiem jak Wy, ale ja właśnie takie chipsy uważam za najlepsze :) Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i na pewno do nich jeszcze wrócę! Moja rodzinka również je pokochała, a więc jeszcze pewnie nie raz zagoszczą na imprezowym stole.
Podsumowując:
9/10
Czy kupię ponownie? - Tak